Wpis z mikrobloga

#friz włączyłam sobie bitwe kulinarną u genzie, bo ja w sumie lubię sobie pooglądać te odcinki z gotowania, ale w tym przypadku wyłączyłam po przedstawieniu potężnego influencera. Już mam dość tych zapychaczy w postaci twoje 5 minut 2, o wiele lepiej oglądałoby się, jakby zapraszali serio influencerów, jakiś rezi, boxdel czy inni spoza uniwersum ekipy. No chyba, że prócz Julki Żugaj mało kto już ma krystalicznie czysty PR i nie pasuje do wizerunku family friendly.
  • 5
  • Odpowiedz
@danoneek: To, że ''te same mordy'' przysłowiowe to jeszcze pół biedy bo to jest normalne i naturalne jak włączałeś mecz reprezentacji polski to też przez ostatnie 10 lat widzisz mordę Lewandowskiego na przykład. Problem jest taki, że oni cały czas robią to samo na kanałach kilku i eksploatują jeden pomysł aż do wymiotowania a później do niego wracają totalnie go nie urozmaicając a tam potencjał jest, poza tym oni za bardzo
  • Odpowiedz
@justjane: Na ich miejscu zrobiłbym ''wakacje nad polskim morzem w domu genzie'' przykładowo bierzesz jakiś balkon, ogródek, altankę rozstawiasz tam stolik i krzesła, robisz tam aranżacje jak w knajpie/barze typowej nad morzem lub na basenie tablica z lodami koral bo akurat deal mają ogarniasz influencerów innych którzy będą zamawiać dania i jakieś tam epizodyczne postaci, Mini Majka jako barmana może nawet stream z tego robisz. Albo bierzesz koło fortuny wpisujesz tam
  • Odpowiedz
@justjane: same here, nie da się oglądać tego, nawet jako zapychacza w tle do odmóżdżenia. Ten Olek, Kostek, bezpłciowa Julitka itd... niech oni już skończą...
Chociaż patrząc na te koncerty itd to nie zapowiada się na szybki koniec.
  • Odpowiedz
@justjane: @danoneek ekipa ze zjawiska i ewenementu przeistoczyła się bardzo dużym stopnio, w kolejna grupę influencerow robiących kolejne ifluecerskie rzeczy.
Niby fajnie ale co mnie to obchodzi. Czuć ducha ekipy albo patrzeć jak ktoś realizuje ukryte pragnienia z dzieciństwa jest super. Za to rzuć wyrzuca tekturę… coz
  • Odpowiedz