Wpis z mikrobloga

Jednak polskiego chama trzeba do nowinek przekonywać trochę siłą, albo brać z zaskoczenia.
Zamówiłem na weekend auto "na chybił trafił", żeby pojechać z młodym na wycieczkę i trafiło mi się BMW 540i.
Z początku jechałem pustą autostradą więc nic nie zauważyłem, ale po jakimś czasie trafił się korek. I w tym korku zwróciłem uwagę, że auto bajecznie płynnie rusza (jestem przyzwyczajony, że dwusprzęgłówki leciutko poszarpują).
Więc przyjrzałem się wyświetlaczowi i dopiero się skapnąłem, że obrotomierz stoi na 0.
Dodatkowo można hamować rekuperacją, co też jest bardzo płynne i dzięki takiej łagodnej jeździe młody wcale się nie budził.
Więc od teraz lubię już hybrydy tylko muszą mieć sensowną moc - w tym przypadku 330KM z benzyniakiem i ok 100 z elektryka.

#samochody #motoryzacja #bmw #hybryda
  • 14
via Wykop
  • 2
@Anonalia:

Ja jestem akurat czymś w rodzaju menela. Tylko w Niemczech.
Nie stać mnie na utrzymanie samochodów, które lubię, więc jak potrzebuję transportu to sprawdzam, która firma ma najlepszą ofertę w danym terminie i jeżdżę cudzymi. W skali roku to dużo taniej niż własne auto.
via Wykop
  • 0
@kuraku:

Też byłem zdziwiony, ale plakietka z tyłu jak byk 540i, a wskaźnik "power" na wyświetlaczu wyskalowany do 320KW i 560nm.

Żeby była jasność - do Priusa nie wsiądę za kierownicę ;)
@Jin:

Tylko jak masz pecha to dostaniesz Fiata 500


Nie nazwałbym tego pechem, bo Fiat 500 to mega fajny samochodzik.

albo jakiegoś kombivana.


Kombivany to faktycznie średnie do jeżdżenia, ale kiedyś mi się trafił w wypożyczalni Ford S-Max 2.5 turbo. I choć nie lubię vanów, to ten jeździł niemożliwie dobrze, w zakrętach też.
via Wykop
  • 0
Fiat 500 to mega fajny samochodzik.


@kasztan00:

Ale nie 500 km na autostradzie. Chociaż takim pierdzikiem pojechalibyśmy krajówkami więc trochę przygoda, ale dla 3 latka to za długo. I telepie w takim piździku.

A S-Max to minivan i Fordy z zasady spoko jeżdżą. Kombivan to coś pokroju Caddy.
@Jin:

Ale nie 500 km na autostradzie. Chociaż takim pierdzikiem pojechalibyśmy krajówkami więc trochę przygoda, ale dla 3 latka to za długo. I telepie w takim piździku.


Jeździłem trasy w 500 Abarth z faltdachem na dodatek i spokojnie się da. Ale wiem, po pierwsze nie z dzieckiem, a po drugie, trzeba być nienormalnym do czegoś takiego ;) Niemniej jednak bardzo lubię 500-tkę i uważam ją za świetne auto.

A S-Max to