Wpis z mikrobloga

@monox12: Jest bardzo dobre. Plusów jest zdecydowanie więcej niż minusów. Ale byłem dziś już na rowerze, porobiłem wszystko co chciałem i planowałem i wieczór spędzę przy kompie, a chętnie jeszcze bym gdzieś wyszedł, choćby na grilla do rodziców różowej.
a chętnie jeszcze bym gdzieś wyszedł, choćby na grilla do rodziców różowej.

@Antibambino: Zawsze możesz poszukać grupek na FB, żeby pójść do kogoś na grylla. Na pewno się znajdą ludzie do spotykania się.

Nie każdy jest na tyle silny mentalnie, aby samotnie podróżować


@Reretos Ja jestem od zawsze przyzwyczajony do samotnych podróży. Czuję się wtedy o wiele bardziej swobodny niż gdy muszę użerać się z grupą ludzi
@Reretos: @monox12 Od przyszłego roku planuję coś więcej popodróżować i o ile nie mam problemu z tym, żeby w drodze być sam, to docieram na miejsce i co mam robić? Nie jestem typem turysty, którego łatwo zaciekawić i przez pół dnia może pstrykać zdjęcia. Dodatkowo nie piję alkoholu, żeby wieczór w barze był jakąkolwiek opcją.
@Antibambino: cały dzień to nie mordko, bo wszystko zaczęło się po 14, a zdążyłem ogarnąć naukę związaną z zawodem, pójść na siłownię i teraz mam jeszcze z 2h (bo zdalne) dla siebie więc sobie popykam w jakąś gierkę i obejrzę coś odmóżdżającego.

Nie wypadało też odmówić bo rodzice różowej mnie zaprosili na tego grilla, a z tego co mi mówiła - bardzo mnie na ten czas lubią. W każdym razie spędziłem