[mango2018]

Co by się stało, gdyby nagle na konferencji ONZ ujawniono istnienie obcej, inteligentnej formy życia, która regularnie odwiedza nasza planetę i przedstawiono niezbite dowody?
Otóż nie stałoby się kompletnie nic, ludzie dalej by chodzili do pracy, zajmowaliby się swoimi codziennymi sprawami. Duchowni wygłosiliby przemówienia, że fakt istnienia kosmitów nie jest sprzeczny z ich religią i tyle.
Oczywiście powstałoby kilka sekt, jakieś demonstracje, ale pomijalne w globalnej skali.
Przez tydzień mielibyśmy w TV wysyp wszelkiej maści ekspertów od UFO.
Kanały na Youtube traktujące o teoriach spiskowych, kosmosie, kosmitach miałby chwilowy pik oglądalności, tak jak eksperci wojenni po wybuchu wojny.
Ale większość ludzi potraktowałoby to jako ciekawostkę taką jak odkrycie szczątków trzygłowej antylopy w Kongo.

Więc skoro istnieją rzekomi kosmici, odwiedzają Ziemię, to nie ma innego powodu niż to, że to oni wymogli na rządach konieczności zachowania tajemnicy.
Nie chcą kontraktu z ludzkością i zachowanie tajemnicy z jakiś powodów jest im na rękę.

Cała teoria o "przygotowaniu na ujawnienie" to bzdury, bo ludzkości nie trzeba przygotować, bo ujawnienie nic kompletnie nie zmieni w ich życiu, a ludzie nie przejmują i nie boją się czegoś, co nie ma wpływu na ich życie.

#ufo #kosmici #upo

[Usunelem_Konto]

@mango2018 ale bredzisz. I dobrze, że uzyles tagu #upo przynajmniej nie zaśmiecasz prawidlowego.

[Jokohama]

@Usunelem_Konto trochę racji ma, ponieważ ludzie mają większe problemy jak rachunki , wyżywienie rodziny itp. Ale, napewno byłoby też sporo szumu, religia by się załamała i ludzie IMO bardziej by zachodzili do kościoła

[Usunelem_Konto]

@Jokohama ich większym problemem bylo by swoje bezpieczenstwo. Nieznani nam obce inteligentne formy życiu staly by sie dla wielu zagrożeniem i strachem a konkretne gdzie twraz jestesmy w łańcuchu pokarmowym.

[Jokohama]

@Usunelem_Konto zgadzam się. Zgadzam się również ze stwierdzeniemz że powstałyby sekty. A rząd światowy ustanowiłby nowy ład

[Jokohama]

@Usunelem_Konto co skutkowałoby większą inwigilacja społeczeństwa. Dla bezpieczeństwa

[Usunelem_Konto]

@Jokohama tez sie zgadzam. Aoe nie zgadzam sie.

Cała teoria o "przygotowaniu na ujawnienie" to bzdury, bo ludzkości nie trzeba przygotować, bo ujawnienie nic kompletnie nie zmieni w ich życiu, a ludzie nie przejmują i nie boją się czegoś, co nie ma wpływu na ich życie.

Dlugo tego w tajemnicy nie utrzymają z powodu technologi . Więc ujawnienie jak najbardziej ma sens. A jesli inżynieria wsteczna jest prowadzona a technologia jest stopniowo

[SLyer]

@mango2018: podręcznikowy przykład wyjścia z błędnego założenia. Wysil szare komórki i przepracuj ten problem w głowie jeszcze raz. Myśl szerzej i w skali nie tygodnia, a pokolenia lub dwóch.

[Jokohama]

@Usunelem_Konto ale skąd wiadomo czy od lat 50tych te wszystkie samoloty nie były budowane na zasadzie inżynierii wstecznej? przecież wiele pojazdów US Army ma najnowocześniejszą technologię. Wiele ludzi wlasnie podejrzewa, że to technologia na podstawie obcych statków. Nigdy tak technologia nie poszła do przodu jak od 2wś. Właśnie wtedy kiedy zaczęto
obserwować uap/ufo

[mango2018]

@Usunelem_Konto @SLyer
Rozumiem, że Panowie żadnych argumentów nie mają

[mango2018]

@Jokohama
Technologia w zasadzie rozwija się od czasów odkrycia energii elektrycznej, która była przełomem.
Radio, telewizja, faks, telefon, żarówka - dziś wydają nam się banalne, ale wtedy to były gigantyczne korki milowe.
I później był zastój, aż do czasów przewodników.

[Szumny]

@mango2018: sam fakt by po mnie spłyną. Bardziej zastanawia mnie ta zmowa milczenia. Skoro nie są w stanie użyć inżynierii wstecznej żeby zrobić progress od 80 lat to bardziej zastanawia mnie co jeszcze wiedzą o tej sprawie? Czemu wszystkie rządy na świecie trzymają mordy w kuble? Czemu nikt się nie wyłamał? To mnie martwi. Może oni boją się? Nie w sensie o swoje stołki tylko o coś więcej?

[mango2018]

@Szumny
Podejrzewam, że nie wszystkie rządy, a co najwyżej 2-3 mają niepodważalne dowody, kilka następnych może mieć solidne podstawy, reszta wie tyle co my.
I to pewnie co najwyżej nie całe "rządy" a kilka, kilkanaście osób jest wtajemniczonych.
I te kilka może mieć jakieś "tajne" porozumienie.
Co mnie zastanawia, nawet jeżeli jest to garstka, to i cyklicznie zmieniają, bo "rządy" to nie rodziny królewskie, które trwają przez pokolenia i nikt nie pomyślał,

[SLyer]

@mango2018: a jakich ty tu argumentów potrzebujesz? Przeprowadziłeś najprostrzy i najpłytszy proces myślowy. Bez uwzględnienia niuansów i szerokiego horyzontu. Nie mówiąc nawet o zmianach w czasie. Po prostu sobie założyłeś, że informacja o ET spłynie po ludizch i lecisz ze swoim wysrywem xD tu nawet nie ma, nie tyle o czym, ale z kim dyskutować xD