Wpis z mikrobloga

@rafal-heros: patologią rynku były flipy mieszkań gdzie nie zmieniło się absolutnie nic. Czy masowa rezerwacja najlepszy mieszkań u dewelopera i odsprzedaż na portalach.
  • Odpowiedz
  • 1
@buchowo: było było. Jak otwierali biuro sprzedaży to był komitet kolejkowy i cała ulica zablokowana autami. Później te same mieszkania na etapie dziury w ziemi sprzedawali młodej parze 100 tys drożej. Młoda para miała #!$%@? bo tani kredyt to można nawet projektanta wnętrz brać. Później nagle inflacja Głapa cały na biało i o boże o #!$%@?...
  • Odpowiedz
@inflacja_biedaku: handel to jest dostarczyć produkt odbiorcy a nie wśliznąć się tłustym dupskiem przed odbiorcę i sprzedać mu po zawyżonej cenie generując przy tym inflację. Tu nie ma żadnej wartości dodanej, flipperzy się nie różnią pożytecznością dla gatunku homo sapiens od gnid ludzkich.
  • Odpowiedz
@ReeceWithouterpoon: co #!$%@?? Wiesz na czym polega handel? Czym to co napisałeś różni się od faktu, że producent jogurtu robi jogurt za 1zł sztuka a potem biedronka ci go sprzedaje za 2zł w sklepie? Też powiesz, że się #!$%@?ła dupskiem przed odbiorce i generuje inflacje? Co za bzurdy opowiadasz. Fliper często a nawet zawsze dodaje usługę od siebie np. pomalowanie mieszkania, odświeżenie, położenie tanich paneli aby mieszkanie zyskało na wyglądzie. To
  • Odpowiedz
tylko sęk w tym że ten rodzaj handlu generuje problemy społeczne. Garstka osób na tym zarabia, a ciężar jak zwykle spada na państwo czyli na podatnika.


@buchowo: co za bzdury. Jakie problemy społeczne? Fliper sprzedaje czyli ktoś kupuje. Tobie pewnie chodzi o to, że CIEBIE nie stać. No to jest twój problem, żeś dziad a nie flipera który jest zwykłym handlarzem. Czy o delaerze samochodów też tak napiszesz bo bierze prowizję
  • Odpowiedz
@inflacja_biedaku: XD jakie projekcje.

Tobie pewnie chodzi o to, że CIEBIE nie stać.


Fliper który wykorzystuje kontakty by zarezerwować najlepsze lokale w budynku nie wnosi żadnej wartości dodanej do gospodarki. To zwykły pasożyt wykorzystujący sytuację.
Nie można go porównywać do dealera który tworzy załatwia temat dystrybucji i ponosi kosztu z tym związane.
Flipera można porównać co najwyżej do chama który wciska się w kolejkę.
  • Odpowiedz
@inflacja_biedaku dzień dobry Panie fliper.

różnica jest taka, że w przypadku biedronki ich wartością dodana jest rozbudowana sieć dystrybucyjna której sam producent nie ma. To jest ta wartość dodana i usluga za ktora ja place - nie musze #!$%@? na drugi koniec Polski zeby kupic jogurt, wystarczy ze pojde do biedronki 200 m dalej. W przypadku pana Flipera nie daje on żadnej wartości dodanej, bo gdyby nie on to kupiłbym to mieszkanie
  • Odpowiedz
część jeszcze uciekła we flipy. Kupię mieszkanie, wymienię krany, odmaluje i sprzedam 40 tys drożej


@rafal-heros: to nie jest takie zle - masa ludzi nie ma sily, czasu ani ochoty zajmowac sie remontem, a fliper musi sie tym zajac, poswiecic swoj czas i sily i jest ryzyko ze zwrot bedzie niski

Inna sprawa ze masie ludzi wystarczy walnac sciany na bialo, wsadzic jakies hallaxy i lacki z IKEI i im sie
  • Odpowiedz