Wpis z mikrobloga

Zawsze smieszy mnie jak ktoś mówi że mamy w Polsce rynek pracownika xD, nigdy go nie było i jeszcze długo nie będzie.
Prawdą jest że na rynku można przebierać w ofertach, ale nie w ofertach pracy tylko ROBOTY, we wszelkiego rodzaju fabrykach smrodu, januszeksach i innych kołchozach. O sensowną pracę za więcej niż 4k na rękę bardzo ciężko, nawet w wojewódzkich. Oczywiście poza IT i wysoce wykwalifikowanymi specjalistami. Natomiast jeśli wychodzisz na rynek świeżo po studiach to krzyżyk na drogę, wszędzie horrendalne wymagania nieadekwatne do wynagrodzeń, kto szukał ofert na pracuj.pl ten wie. Generalnie tragedia, teraz jeszcze napływają do nas monterzy we wschodu i bliskiego wschodu, więc naszym taśmowcom podkręcą śrubę, bo tylko w takim sposób będą mogli z nimi konkurować.

#pracbaza #praca #robpill #polska
  • 11
@Wraczek Rynek pracownika nie polega na tym że każdy może pracować w dobrej pracy, to niemożliwe ponieważ dobra praca=praca lepsza od innych, więc definicyjnie niemożliwe jest żeby wszyscy tam pracowali.
Jeżeli uważasz że teraz jest źle to naprawdę nie rozumiesz jak wielką tragedią jest sytuacja kiedy chcesz gdziekolwiek pracować żeby zarobić cokolwiek, a nikt cię nie chce.
@Wraczek: Serio? 4 lata temu zaczynałem na helpdesku, jako kiep na infolinii. Teraz zarabiam 16k b2b bo dostałem taką ofertę na linkedin. To nie ja składałem tam CV, to oni do mnie uderzyli.
@Wraczek: oczekiwanie że zarobi się średnią krajową idąc po studiach do pierwszej pracy to lekkie nieporozumienie. Pomijam już fakt że absolwenci polskich uczelni to często ludzie którzy nie mają elementarnej wiedzy w zakresie w którym studiowali. Po prostu płaci się za wymierne korzyści które pracodawca będzie miał w związku z posiadaniem takiego pracownika w firmie.
@Wraczek: Rynek pracownika polega na tym że masz pracę do wyboru.
Nigdy nie dojdzie do sytuacji w której dobra praca będzie dla każdego bo dobra praca = praca lepsza od większości innych prac, a to oznacza że definicyjnie większość ludzi nie może mieć do niej dostępu.