Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki potrzebuje pomocy, porady. Pół roku temu sprzedałem auto osobie prywatnej. Zrobił pełny przegląd, miernik,cuda wianki, kolega mechanik. Poinformowałem, że jedyną rzeczą przed zakupem (żeby wiedział) to można się przyczepić do pobierania oleju gdzieś 0.2l na 1000km, jak będzie deptac to weźmie więcej.

Wczoraj mi napisał, że ukryłem przed nim ten fakt, że teraz bierze ponad 0.6l na 1000km, że żąda dogadania się, inaczej pójdzie do sądu. Co robić?
#pytanie #motoryzacja #prawocywilne



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
@mirko_anonim: Poszukaj w necie instrukcji tego samochodu, być może producent dopuszcza zużycie oleju w jakimś zakresie jako normę.

Natomiast jeżeli chodzi o rękojmię za wady to nie jest ważne czy wada była znana sprzedającemu ani czy kupujący ją wykrył oglądając samochód. Ważne jest czy wada istniała w momencie sprzedaży.
@mirko_anonim hehe ciekawi są ci wszyscy kupujący używki 15 letnie, co on myślał że tu mu gwarancję dasz? może kręcił bąki pod remizą albo latał po helmuckich autobanach na odcince. Trzymaj się tego co mu powiedziałeś: bierze normalnie 0,2l na 1000km przy normalnej jeździe, przy wyższych obrotach łyka więcej i kupujący był poinformowany o tym, świadomy tej cechy produktu i zaakceptował ten fakt dokonując transakcji. Mówię ci znam się na negocjacjach, trzymaj