Wpis z mikrobloga

Oglądam serial Głęboka woda i przypomniałem sobie jakie obrzydzenie czuję do kobiet, które trwają w związkach ze swoim oprawcą, który je gnoi, poniża, stosuje wobec niej przemoc psychiczną lub fizyczną. Pół biedy jak kretynka jest sama i daje z siebie robić tampon emocjonalny i worek treningowy, ale już największą pogardę wzbudza we mnie sytuacja kiedy pozwala na to, aby to samo robił ich/jej dzieciom. Jest to dla mnie absolutnie niezrozumiałe, nie potrafię dać sobie tego wytłumaczyć żadnymi wymyślonymi syndromami. No po prostu nie.

Nigdy nie będę współczuł kobietom trwających w takich związkach, a jedyne co mogą ode mnie dostać to w najlepszym przypadku moją obojętność, a w przypadku gdy mają dzieci - pogardę.

Jeszcze te ich tłumaczenia z dupy "on tylko czasem tak", "na pewno jak pojawi się trzecie dziecko to mu się odmieni", "on tak tylko po alkoholu", najlepsze jak już przyjedzie milicja wezwana przez sąsiadów to stanie na głowie żeby tylko nie aresztowali jej misia.

Zauważcie, że celowo nie poruszyłem kwestii samego oprawcy. Otóż z prostego powodu - nie traktuję takiego osobnika w kategorii człowieka. Dla mnie to jest zwykłe bydle, które powinno być jak najszybciej, także przy pomocy jego maltretowanej partnerki, odizolowane od społeczeństwa i zamknięte za kratami.

Ot takie przemyślenia z dupy. Jaki macie na to pogląd?

#przemysleniazdupy #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #zalesie
valetudo - Oglądam serial Głęboka woda i przypomniałem sobie jakie obrzydzenie czuję ...

źródło: Zrzut ekranu 2023-07-04 073915

Pobierz
  • 14
@lexico: Wygodnie się tak czarno biało patrzy na świat, ale czy to ma jakieś znaczenie? @valetudo czy ty sobie czujecie obrzydzenie no i #!$%@?, no i cześć. Jedyne co to z siebie brudy wypluwacie jak to tymi kobietami nie gardzicie.

Jak ktoś będzie faktycznie chciał sytuacje poprawić to napewno nie zrobi tego z takiej pozycji, tylko musi wyjść z bardziej empatycznego poziomu, zrozumieć dlaczego tak się dzieje, co tymi kobietami kieruje
dlaczego tak się dzieje, co tymi kobietami kieruje i jak je z podobnych sytuacji wyrwać


@e_m_p: ale to od dawna wiadomo.
Tylko kobiety jakoś nie mogą zrozumieć.
@valetudo: @DzazesOrozes @lexico Sam fakt, że w przypadku przemocy domowej stosujesz określenia typu "kretynka" i wspominasz o braku szacunku, już wiele mówi jaki z ciebie człowiek. Oczywiście pewnie wszystkie przypadki przemocy widziałeś zza kolorowych ekranów i nie miałeś realnego doświadczenia ze sprawą.
Na papierze i w teorii wszystko wydaje się takie proste - niech zadzwoni na policję i wywalą typa z domu. KONIEC Z PRZEMOCĄ! Otóż często policja, niestety, lekceważy takie
To wszystko jest cholernie trudne.


@jxvbqw: nikt nie mówi, że jest łatwe
Po to są domy samotnej matki, po to są instytucje wspierające, po to jest Policja, po to są kuratorzy i opiekunowie społeczni.
Znam mechanizmy, ale nie godzę się z tezą, że ofiary są bezbronne. One swoim brakiem działania fundują swoim dzieciom nie mniejsze piekło, niż to w którym same się znajdują.
@jxvbqw: Wierz mi, albo nie ale policja nie lekceważy przypadków przemocy domowej. Jak dobrze się zakręcisz to nawet czarnych wyślą, żeby delikwenta zgarnęli. W najbliższym otoczeniu miałem taki związek, babka miała wszelkie argumenty żeby ocalić siebie i dzieci, ale ją po prostu kręciło bycie z takim agresywnym tyranem. Co zrobisz jak nie ma chęci zmiany.
One swoim brakiem działania fundują swoim dzieciom nie mniejsze piekło, niż to w którym same się znajdują.


@lexico: to prawda i poprzedni rozmówcy się pewnie z tym zgodzą.
Osobiście, nie godzę się na takie odnoszenie się do tych kobiet, z pogardą i chamstwem jak prezentuje OP. Nie chodzi o to, by je usprawiedliwić czy bagatelizować, ale zrozumieć co stoi za takim działaniem. Dopiero podchodząc z taką dozą empatii i zrozumienia można