Wpis z mikrobloga

@Najsass: wykopki tęsknią za tą mocą i władzą pospolitego ruszenia. Te czasy kiedy w imię Tucznika można było kogoś zniszczyć, i odpowiedzialność spadała na Tucznika, a pitos siły legionu zyskiwał wykop. Widać próbę, ale to już nie wróci.

Chociaż podejrzewam, że jakby wydarzyło się coś na prawdę mocarnego w słusznej sprawie, to by promil tej siły wrócił. No ale to są pojedyncze zdarzenia.