Wpis z mikrobloga

@mike-78: Ja ostatnie dni spędziłem w czeskim hotelu. Kazałem im się zaprowadzić do kuchni i sam sobie zrobiłem. Mieli wszystko - pietruszkę, jaja, sól, pieprz i masło. Wyszło tak, jak trzeba, a nie to gówno z podgrzewacza na świeczkę w holu śniadaniowym.
@mike-78 wybacz, ale niestety nie :( ostatnio żarłem samo gówno, czyli pizzę, burgery i wegańskie kiełbaski z lidla. Ale aktualnie jestem u rodziców i mam dużo lepsze warunki, więc może coś spróbuję. Niestety, ostatnio coraz trudniej mi wstać z łóżka więc gotowanie było mocno ograniczone. Ale podziwiam, że pamiętałeś o naszej rozmowie. Jeśli zrobię tę jajecznicę to obiecuję, że zobaczysz efekty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety, ostatnio coraz trudniej mi wstać z łóżka


@MrMacix: Nie wiem co ci dolega i nie pytam, ale trzymaj się. I nie żryj tego gówna, niech ci mama ugotuje kaszkę z mleczkiem, czy co tam potrzeba. Wiem jak to jest, niestety. Być może moje problemy nie są aż tak poważne jak twoje, ale swoje w dupę dostałem i to z nawiązką. Nie piszę tego, aby się nad sobą użalać, ale aby
@mike-78 Depresja.
Zapowiada się, że w najbliższym czasie mamusia mi pogotuje, bo będę u niej przez dłuższy czas, więc gównianego żarcia nie będzie w menu.
Ty też się trzymaj, może przyjdą lepsze czasy
@mike-78 Lekko po 20, wybacz, że nie chcę mówić dokładnie, ale to jednak wykop i nie chcę żeby mnie potem obrażali z tego powodu. Jeżeli 78 w twoim nicku to twój rocznik, to w sumie mógłbyś być moim ojcem (ale młodym ( ͡º ͜ʖ͡º))
Ja również nie korzystam z pomocy psychiatry, po prostu mnie na to nie stać, a na nfz to się nigdy nie doczekam.