Wpis z mikrobloga

https://wykop.pl/wpis/71832659/bardzo-fajnie-ze-mi-wylosowala-zaburzenia-psychicz

Po przeczytaniu tego wpisu mam ochotę napisać historię swojej przemiany dla inspiracji.

W domu nigdy się nie przelewało jako syn nauczycieli żyłem w prawie skrajnej biedzie mieszkając w miasteczku powiatowym woj. Łódzkie.

Do maka lokalnego na wakacje mnie nie przyjęli, ale nie poddałem się i znalazłem pracę na produkcji, z której mnie wyrzucili gdyż się nie nadawałem.

W liceum się wziąłem i codziennie siedziałem nad fizyką, dzięki czemu dostałem się na dobre studia. Podczas nich pracowałem na stacji benzynowej, oraz zacząłem ćwiczyć na siłowni. Na siłowni poznałem fajną dziewczynę a ma studiach parę ciekawych osób, dzięki czemu powstał networking. W między czasie też czytałem o umiejętnościach miękkich.

Teraz dzięki temu mam świetną dziewczynę, dobrą sylwetkę i satysfakcjonujące zarobki 11k, sporo znajomych.Dodatkowo zacząłem się uczyć angielskiego, oraz czytam o podstawach inwestowania by mieć emeryturę.

Także no da się tylko trzeba się wziąć do roboty.

#chwalesie #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobisty
  • 6
  • Odpowiedz
W domu nigdy się nie przelewało jako syn nauczycieli żyłem w prawie skrajnej biedzie mieszkając w miasteczku powiatowym woj. Łódzkie.


@przegro_pisarz: Piotrków ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

Gratki Mireczku
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: Gratuluję! Sam wierzę, że przeszkody można pokonywać, a nawet stawać się dzięki nim silniejszym, bo tego doświadczam w swoim życiu.
Jednak z całym szacunkiem, ale startowałeś z nieco innego pułapu niż ten mireczek z silną fobią społeczną, więc trochę nie ma co porównywać sytuacji. Oczywiście nie mam tu na myśli tego, że znacząca poprawa jakości życia jest dla niego nieosiągalna, wręcz przeciwnie, ale wiem też, że przekroczenie takich zaburzeń
  • Odpowiedz