Wpis z mikrobloga

Jaki w sumie jest powód że "nikt nie kupuje aut za gotówkę" tylko biorą w leasing, w kredyt albo w najem długoterminowy? No i co, wydajecie 2k miesięcznie na auto które potem oddajecie czyli przepalacie ten hajs po prostu? Bo jakiś sens w tym musi być skoro podobno 80% ludzi tak robi (tych z pracami lepszymi) gdy biorą te wszystkie auto pseudopremium i premium.
#pytanie #samochody #leasing #kredyt #pieniadze
  • 17
  • Odpowiedz
oddajecie czyli przepalacie ten hajs po prostu? Bo jakiś sens w tym musi być skoro podobno 80% ludzi tak robi (tych z pracami lepszymi) gdy biorą te wszystkie auto pseudopremium i premium.


@interpenetrate: te 80% osób z lepszymi pracami, to pewnie mniej niż 5% ogółu biorącego leasingu. Większość spłaca i wykupuje na siebie/firmę.
Jak już zarabiają 30k netto, to 2k na fure wywołuje u nich śmiech.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: jak ktoś ma firme to koszty leasingu wrzuca w firme i płaci mniejszy podatek. Ponadto po 2 latach może wykupić auto "prywatnie" i potem sprzedać i nie płacić podatku dochodowego. Czyli dawniej było tak że ktoś brał auto na leasing, odliczał sobie paliwo i raty, powiedzmy 20% tych rat, jeździł 2 lata, wykupował prywatnie i sprzedawał i niewiele na tym tracił, albo nawet zarabiał i brał kolejny leasing.

Ogólnie skandaliczne
  • Odpowiedz
@zapalara:

Masa też jest leasingów "konsumenckich" dla plebsu gdzie nie ma żadnych korzyści podatkowych, de fakto jest to po prostu kredyt tylko ładniej się nazywa.

Nie kredyt z inną nazwą tylko leasing. Czy dla firmy czy prywatnie jest to ten sam produkt.
  • Odpowiedz
@interpenetrate:

wydajecie 2k miesięcznie na auto które potem oddajecie czyli przepalacie ten hajs po prostu?

Z leasingu można wykupić. Jak kupisz nowe za gotówkę to też "przepalasz" hajs bo na wartości nie zyskuje
  • Odpowiedz
@PiotrFr: Jak konsument bierze leasing to tak jakby brał kredyt, nie optymalizuje podatków i generalnie jest jeleniem.

A to że jakiś bankster opakował to w taki sam papierek czy inny nie ma żadnego znaczenia.
  • Odpowiedz
@zapalara: ale nadal leasing to leasing.

generalnie jest jeleniem.

Jeleniem bo nowy samochód to tylko na firmę można mieć? Jest dużo korzyści z leasingu pomijając podatki
  • Odpowiedz
@zapalara: znany koszt posiadania auta, łatwość zmiany na nowy, brak obciążenia zdolności jak w przypadku kredytu.

widze ze działasz w leasingach

Aleś wymyślił xD

można mieć na firme albo za gotówka. Inaczej się nie opyla

Czyli tylko idiota kupuje prywatnie samochód? xD
"Nie opyla" to się za gotówkę. A reszta jest kwestią danego finansowania. Jak mam leasing 0% to debilizmem właśnie jest kupowanie za gotówkę. Ale co ja tam wiem widzę
  • Odpowiedz