Wpis z mikrobloga

- Niedorozwój robi gównianą łódź podwodną, przyznając, że wymagało to nagięcia logiki i złamania kilku zasad, jeżeli chodzi o inżynierie pojazdu.

- Oszczędza z każdej możliwej strony w tym kupuje joystick za 30 dolców jako jedyne urządzenie do sterowania pojazdem.

- Nie zatrudnia nikogo z doświadczeniem do pomocy w budowie, ponieważ nie są oni „inspirujący” (jeden doświadczony facet, którego zatrudnił, powiedział mu, że to śmiertelna pułapka, za co został zwolniony).

- Naciągnij miliarderów i poszukiwaczy przygód, by płacili po 250 tys. dolarów za zobaczenie tytanika.

- Producent certyfikuje wizjer do 1300 m, a tytanik spoczywa na głębokości ok. 3800 m. Nasz bochater odmówił zapłaty za wizjer do 4000m.

- Podczas trzeciej lub czwartej podróży do Titanica dzieje się to, co nieuniknione.

- Wydaje się, że utknęli na dnie oceanu, obijając się o kadłub, dosłownie bez możliwości ratunku.

Kurtyna.

https://twitter.com/i/status/1671467406819053569
https://twitter.com/i/status/1671406093589794818

#titanic #usa #ocean i #ufo - bo już zaczynają się nakręcać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: fdsv
  • 57
@Heekate: akurat że leżą gdzieś na dnie jeszcze żywi to podobno jest najmniejsza szansa. Puszka która płynęli miała dwa rodzaje komunikacji ze statkiem matką. Jeden umyślny by pytać o kierunek, a drugi to „Ping” wysyłany co 15 minut automatycznie. Oba znikły po 1,5h (lub 2,5h teraz nie pamietam) i z tego co idzie wyczytać powinni wtedy być gdzieś w 2/3 drogi na dół. Jedynie całkowita awaria zasialania mogła spowodować utratę obu
@Hieronim_Berelek: Ale przecież tam, gdzie nie ma jakiegoś egzotycznego hardware czy ograniczeń sprzętowych to prawie zawsze sie używa Windowsa, to mają być komputery ze środowiskiem zdolnym do obsługi zaawansowanego oprogramowania, jednocześnie wspierające swoimi elementami możliwości takowego oprogramowania. Potrzebny ci komputer ze środowiskiem, by użyć jakiegoś zaawansowanego oprogramowania, wybierasz Windows, potrzebny ci sprzęt niewiele mający wspólnego ze standardowym pc, tworzysz zintegrowane środowisko pod dany sprzęt, najczęściej na jakimś linuksowym jądrze.
to chyba tak nie działa że zwalnia cie z odpowiedzialności.


@Kantar: tak, wydaje mi się że jest tak jak piszesz. Przy oprogramowaniu jest tak samo, możemy mieć EULA gdzie zrzekamy się odpowiedzialności, ale jak w wyniku rażącej niedbałości spowodujemy straty, to nadal za nie odpowiadamy (tak wiem że jest właśnie na rynku amerykańskim).

Prawnie to nie będzie na pewno "podpisali to elo", tutaj bardziej uderzam w to, że jak ktoś podejmuje
@Howkiee: jak patrzeć na ten kontroler, przycinanie na wszystkim, jakieś uchwyty z marketu, to zaczynam się zastanawiać jak jest z resztą sprzętu na pokładzie. Czy tam za komputer nie robi jakieś Rapberry albo płyta ze starego lapka, a za silniki jakieś tanie cuda z aliexpress? Sam fakt użycia pada z plejaka, to nic wielkiego, ale może wskazywać na dość chałupnicze wykonanie całości ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Co za dzban z tego typa, normalnie Janusz biznesu xD.
Ludzi szkoda, może się ich uratują (choć bardziej podejrzewam, że jest już po dekompresji), ale przynajmniej gamoń był na pokładzie, więc zebrał żniwo własnej głupoty.
Szkoda tylko że przy okazji zabarał ze sobą innych.

A jeżeli ich uratują to typ jeszcze grubo na tej sprawie moze zarobić, jakieś filmy, książki itd. xD
wot Ameryka
Pobierz
źródło: idiota