Wpis z mikrobloga

@podawacz97: Życie nie kończy się na jednym etapie, teraz jest #!$%@? ale może się to odwrócić o 180 stopni. Sam na to osobiście czekam i sobie mówię, że to tylko taki prolog/test ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@kestar: prolog to ja mialem jak mi kazdy, cos proponowal, a jak nie chcialem, to bylem zmuszany, albo nie potrafilem odmowic. Proby samobojcze, psychiatryki, chore manie nerwica i natrectwa. To byl prolog dzieki ktoremu udalo mi sie byc w nowym etapie i zylo mi sie dobrze. A potem wszyscy znowu probowali mi to odebrac. Teraz to juz jest epilog. Łabedzi spiew.
  • Odpowiedz
@podawacz97: To ich #!$%@? i odłącz się, ludzie tacy już są. Nie wiem ile lat masz, ale jak jesteś dorosły to masz dużo opcji na urwanie się od tego otoczenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@kestar: niestety wspomnienia sa juz za silne. Blizny i rany beda mi ciagle przypominac. A pozatym moje ostatnie 3 lata zycia, byly najlepsze w moim zyciu i teraz nie potrafie sobie wyobrazic zycia inaczej. Od rodziny nie musialem sie odcinac, tylko od ich glupich rad i pomyslow. Pozatym bylo git naprawde
  • Odpowiedz