Aktywne Wpisy
karetpoker +11
#ukraina #rosja #wojna
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Gours +24
Ci, którzy mają problem z tym, że nie kibicuję pato-Julce z Konfederosji. To nie tak, że polityka jest tak ważna, ale trzeba postawić pewne granice.
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Po wielu wycieczkach na gravelu z tułaniem się po lasach, piachem po przysłowiowe osie itd, z rowerem obciążonym różnymi rzeczami, na niedopompowanej oponie, wyciągnąłem w końcu z szafy szosę, nabiłem opony na kamień i pojechałem do GK. Jednocześnie aktywność zacząłem nagrywać nie pod domem jak zwykle, ale dopiero pod Bricomanem, na wyjeździe z miasta i tam też ją zakończyłem. Byłem ciekawy jak to wszystko wpłynie na średnią prędkość. Wynik zaskoczył mnie samego bo bez jakiegoś strasznego wysiłku udało się wykręcić średnią netto 30,6km/h. Do tej pory na żadnej aktywności nie miałem nawet 27, więc spora to różnica - to głównie efekt nieuwzględnienia tym razem kilkunastu kilometrów dojazdu przez miasto, co zawsze mocno psuje średnią.
Jednocześnie zastanawiam się czy średnie netto (czyli te pokazywane na Stravie) mają jakiekolwiek znaczenie? Mi przejechanie 60 km łącznie z przerwą w GK zajęło 2h30min dając średnią brutto 24km/h. Tak więc ciężko to porównywać z kimś, kto przejedzie 60km w 2h bez zatrzymywania. A może jakiś to sens ma bo po postoju mięśnie trzeba na nowo rozgrzewać?
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #szosa
Skrypt | Statystyki
Dzisiaj zrobiłem średnia prędkość 22km/h, a jutro zrobię sweet spota na stole, to będę miał 3 dychy, a w środę pójdę na group ride to przy mniejszej mocy machnę 32km/h lepiej sobie porównać waty albo w/kg