Wpis z mikrobloga

@hu-nows: oho, obraziłeś się o wyzywanie od patusów? Co, znajomki jakieś w tej bandzie były? xD
Człowieku, z tego co pamieam to była chyba 4:30 rano. Lato, jasno jak w dzień. Zwierzęta drą #!$%@?ę i się #!$%@?ą NA ŚRODKU DROGI, ludzie wyszli na balkony i nagrywają. Faktycznie, nazwanie ich patusami to nadużycie xD, tak samo jak tej madki, co potem było płaku, płaku, małe dziecko zostawiła, ale że się z patusami
To, że wykopki wystalkowały tą przejechaną babkę i zgodnie stwierdziły, że to jakaś głupia patuska, więc można było ją rozjechać stało się dla mnie ostatecznym dowodem na nieuleczalną degenerację tej społeczności


@suspensor1917: wykopki konfederackie


@Invisiblinio: jakie stalkowanie gamonie xD. Przecież były płaczliwe artykuły w gazetach, ze ojejku matka polka "poległa" i kto teraz dzieckiem się zajmie (że sie szlajała z patusami w środku nocy, to juz nieważne)
@Bunch: przeciż to jakiś niestabilny zwyrol, najpierw najechał na inną chyba karyne a później zabił tę, Nikt by go nie atakował gdyby nie to, drugi kierowca w autobusie za nim stał spokojnie, nikt się go nie czepiał i nikogo nie zabił. Ot cała tajemnica, tu zjeb z autobusu chciał pokazać swoją wyższość...no to pokazał.
W Krakowie była podobna sytuacja z tym, że kierowca autobusu zatrzymał się. Wiecie jak się skończyło? typki sforsowaly drzwi i rzucili się na chłopaka w środku z maczeta. Przy okazji oberwało się przypadkowym pasażerom. Później oczywiście medialny lincz na kierowcy jak to mógł się zatrzymać i dopuścić do takiej sytuacji.

Podsumowując - łatwo się pier.... zza monitora nie będąc w sytuacji zagrożenia. Proponuję mniej telewizji, bo kierowca autobusu to nie bohater marvela
Czytając komentarze jestem w szoku. Pierwsza grupa, która twierdzi, że kierowca nie jest winny, bo ludzie dobijali się do drzwi- przecież to kierowca wjechał w tłum ludzi, potrącając przy tym jedną osobę i to sprowokowało całe zajście. Czy jak pieszy przechodzi przez drogę w innym miejscu niż pasy to znaczy, że również mamy prawo do jego potrącenia z premedytacją? Druga grupa, która twierdzi, że powinien zgnić w pierdlu- czy stresowa sytuacja nie
@Bunch: za to że odjechał?
Celowo mielił przez kilometr niewinną młodą kobietę i śmiał się przez całą drogę.
Czym się różni to co ja napisałem od tego. O Ty napisałeś? Niczym. Jedno i drugie to propagandowe gówno mające wywołać poruszenie
W Krakowie była podobna sytuacja z tym, że kierowca autobusu zatrzymał się. Wiecie jak się skończyło? typki sforsowaly drzwi i rzucili się na chłopaka w środku z maczeta. Przy okazji oberwało się przypadkowym pasażerom. Później oczywiście medialny lincz na kierowcy jak to mógł się zatrzymać i dopuścić do takiej sytuacji.


@izzo: to zupełnie inna sytuacja
@Invisiblinio: chodzi o sens, zrozumienie sytuacji w jakiej kierowca się znalazł. W obu przypadkach przed autobusem stanęła grupa ludzi którzy nie wiadomo jakie mają zamiary a kierowca w jednej chwili musi podjąć decyzję co zrobić. W Krakowie kierowca się zatrzymał i skończyło się wywijaniem maczeta wśród niewinnych ludzi. W tym przypadku skończyło się śmiercią młodej kobiety. Każdy z Nas jest tylko człowiekiem i pisanie mógł wezwać policje i czekać albo mógł