Wpis z mikrobloga

Muszę wstawać rano do #pracbazabo dwójce ludzi zachciało się mieć DZIE-CKO

Mój organizm potrzebuje 10h snu od zawsze, nie wiem czemu, żadne diety czy suplementy nie pomagają, oboje rodzice mają zepsute głowy, co mogło pójść nie tak, czemu mam #depresja

I tak muszę o 5 rano walczyć z anhedonią przeplataną z myślami magicznymi. Obciążenie genetyczne plus chata z alkoholem. #!$%@? #neet powinien być wpisany w konstytucję. Ja mam wchodzić w rynek prący, nieruchomości w tym niesprawiedliwym świecie gdzie dwudziestolatki dostają mieszkanie lub nowe samochody na start a ja nie otrzymując pomocy finansowej od nikogo muszę robić fikołki żeby czegoś się dorobić w tym kraju. Najchętniej to zasnąłbym i się nie obudził.

Taki oto mój poranny bełkot. Ament

#antynatalizm #gownowpis ##!$%@?
Turkotka - Muszę wstawać rano do #pracbazabo dwójce ludzi zachciało się mieć DZIE-CKO...

źródło: IMG_4072

Pobierz
  • 50
@Turkotka: Co do życia to masz wolną wolę w tym zakresie, zawsze możesz je zakończyć, to twoja decyzja. A na rynek pracy wchodzisz tak że wysyłasz gdzieś CV albo dzwonisz, zatrudniasz się i jesteś na rynku pracy. Co do nieruchomości to wynajmujesz mieszkanie albo bierzesz kredyt i kupujesz. Mam nadzieję że pomogłem.
@Turkotka:

Mój organizm potrzebuje 10h snu od zawsze, nie wiem czemu, żadne diety czy suplementy nie pomagają

Nie ma żadnego powodu, i nie ma niestety możliwości tego zmienić. To kwestia przypadku(być może wynika to z genetyki, ale nikt tego nie zbadał jak na razie), jeden człowiek będzie potrzebował 6h snu a inny musi spać 10h by był wypoczęty, i choćbyś żył najzdrowiej jak się da to nie zredukujesz tego czasu do
  • 22
@sylben: W którym momencie dorabiam ideologię? Dobrali się świetnie, sami nie radzili sobie z swoim życiem i problemami. Z obu stron rodziny z problemami. Nie mieli kompletnie żadnych warunków żeby mieć dziecko. Jak już byłem starszy i chodziłem do pracy do stary mi bełkotał pijany do 3 w nocy. Wyjechałem za granice to matka brała ode mnie od samego początku kasę za pokój chociaż przeskok jeżeli chodzi o walutę był ogromny
@Turkotka: Mało kto ma na start nie wiadomo co, auta, mieszkania, pieniądze od rodziny itd. Zamiast użalać się nad sobą i zwalać winę za swoją sytuację na rodziców i inne osoby, weź odpowiedzialność za swoje życie i jeśli coś Ci nie odpowiada, to spróbuj to zmienić. Od jęczenia na wykopie nic się nie zmieni.
  • 17
@Speedy: Nie lubię dyskutować z kimś kto nie pojmuje ciągu przyczynowo skutkowego. Moi rodzicie zagrali w ruletkę, wylosowałem słabe zdrowie. Dodać brak jakiekolwiek wsparcia nie tylko finansowego kiedy wchodziłem w dorosłość. Ba, blizn na psychice chyba nigdy się nie pozbędę po latach z starym pijanym.

A jak już żyje to jakoś sobie radzę tylko od robienia fikołków nabyłem anhedonię i życie nie jest za ciekawe jak nie możesz już odczuwać szczęścia
@Turkotka: widzę, że jesteś mega sfrustrowany i obwiniasz środowisko za swój stan i "słabe" życie. Startowałem z podobnego poziomu i się ogarnąłem, również walczyłem z anhedonią i lękami. Jeśli chcesz coś zmienić i mieć lepsze życie, to zapraszam na prv, ale ostrzegam, że konieczne jest, aby przestać narzekać i zacząć bardziej konstruktywnie patrzeć na sprawy. Nie zmienisz swojej historii, wyborów rodziców, ale możesz zmienić swoje nastawienie, do pewnego stopnia środowisko i