Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Turkotka: Co do życia to masz wolną wolę w tym zakresie, zawsze możesz je zakończyć, to twoja decyzja. A na rynek pracy wchodzisz tak że wysyłasz gdzieś CV albo dzwonisz, zatrudniasz się i jesteś na rynku pracy. Co do nieruchomości to wynajmujesz mieszkanie albo bierzesz kredyt i kupujesz. Mam nadzieję że pomogłem.
  • Odpowiedz
  • 52
@HusainAbdul: Super życie. Nie umiem odczuwać już szczęścia ale przynajmniej wstaje ledwo żywy do pracy żeby zarobić na żarcie, paliwo do pracy i opłaty. Pracować w pracy w której chciałem i zdobyłem kwalifikacje nie mogę bo zdrowie.
  • Odpowiedz
@Turkotka:

Mój organizm potrzebuje 10h snu od zawsze, nie wiem czemu, żadne diety czy suplementy nie pomagają

Nie ma żadnego powodu, i nie ma niestety możliwości tego zmienić. To kwestia przypadku(być może wynika to z genetyki, ale nikt tego nie zbadał jak na razie), jeden człowiek będzie potrzebował 6h snu a inny musi spać 10h by był wypoczęty, i choćbyś żył najzdrowiej jak się da to nie zredukujesz tego czasu
  • Odpowiedz
Co do życia to masz wolną wolę w tym zakresie, zawsze możesz je zakończyć, to twoja decyzja.


@HusainAbdul: 1. Wolna wola nie istnieje w żadnym zakresie 2. Za zachęcanie do samobójstwa grozi więzienie, wiesz o tym?
  • Odpowiedz
  • 22
@sylben: W którym momencie dorabiam ideologię? Dobrali się świetnie, sami nie radzili sobie z swoim życiem i problemami. Z obu stron rodziny z problemami. Nie mieli kompletnie żadnych warunków żeby mieć dziecko. Jak już byłem starszy i chodziłem do pracy do stary mi bełkotał pijany do 3 w nocy. Wyjechałem za granice to matka brała ode mnie od samego początku kasę za pokój chociaż przeskok jeżeli chodzi o walutę był
  • Odpowiedz
@Turkotka: Mało kto ma na start nie wiadomo co, auta, mieszkania, pieniądze od rodziny itd. Zamiast użalać się nad sobą i zwalać winę za swoją sytuację na rodziców i inne osoby, weź odpowiedzialność za swoje życie i jeśli coś Ci nie odpowiada, to spróbuj to zmienić. Od jęczenia na wykopie nic się nie zmieni.
  • Odpowiedz
  • 17
@Speedy: Nie lubię dyskutować z kimś kto nie pojmuje ciągu przyczynowo skutkowego. Moi rodzicie zagrali w ruletkę, wylosowałem słabe zdrowie. Dodać brak jakiekolwiek wsparcia nie tylko finansowego kiedy wchodziłem w dorosłość. Ba, blizn na psychice chyba nigdy się nie pozbędę po latach z starym pijanym.

A jak już żyje to jakoś sobie radzę tylko od robienia fikołków nabyłem anhedonię i życie nie jest za ciekawe jak nie możesz już odczuwać
  • Odpowiedz
@Turkotka: widzę, że jesteś mega sfrustrowany i obwiniasz środowisko za swój stan i "słabe" życie. Startowałem z podobnego poziomu i się ogarnąłem, również walczyłem z anhedonią i lękami. Jeśli chcesz coś zmienić i mieć lepsze życie, to zapraszam na prv, ale ostrzegam, że konieczne jest, aby przestać narzekać i zacząć bardziej konstruktywnie patrzeć na sprawy. Nie zmienisz swojej historii, wyborów rodziców, ale możesz zmienić swoje nastawienie, do pewnego stopnia środowisko
  • Odpowiedz