Wpis z mikrobloga

Jedna z lepszych rzeczy, która spotkała mnie w pociągu we Szwajcarii. Normalny automat kawowy, do którego sobie podchodzisz i robisz kawę, czy tam herbatę. Cukier, mleko, do wyboru i ile chcesz. Obok jeszcze był automat z batonami, czy coca colą. Dla mnie rozwiązanie lepsze od tego całego Warsu, a już w ogóle od tego gdy wagonu z Warsem nie ma i pracownik musi jeździć z wózkiem po pociągu.

#pociagiboners #pociagi #kolej #szwajcaria
mrsopelek - Jedna z lepszych rzeczy, która spotkała mnie w pociągu we Szwajcarii. Nor...

źródło: 20230502_090114

Pobierz
  • 8
@mrsopelek właśnie mnie zastanawiało ostatnio kiedy po raz setny na trasie Wrocław- Białystok koleś przepychał się z wózkiem przez walizki babć jadących do Torunia... dlaczego nie ma automatów z kawą i przekąskami? Znając nasze realia i ogólnie moje doświadczenie, to pewnie byłyby w nich zgrudowana kawa pomieszana z zupką instant i batony z białym nalotem ( ͡º ͜ʖ͡º)
@mrsopelek: jeszcze są automaty co sprzedają alkohol a wiek weryfikują przez zeskanowanie np. prawa jazdy. Ceny przystępne. Są w niewielu pociągach, ale na trasie Zug-Zurych, którą często jeździłem w 2021 były, o ile pamiętam w Voralpenexpress.