Wpis z mikrobloga

#ogrodnictwo #dezynsekcja #pytaniedoeksperta
Drodzy wykopowicze, jakiś czas temu odkryłem żel na mrówki Fourmidor firmy BASF. Jeśli chodzi o produkcję substancji szkodliwych dla życia, Niemcom ufam. No i okazało się, że żel to absolutny masakrator, który pozwolił rozwiązać problem z mrówkami w całym budynku.

No ale, to było 2-3 lata temu. Znajomi mają domek na wsi i ogromny problem z mrówkami. Chciałem im pomóc i kupić ten żel.
I co? I nikt nie ma, kupić się nie da. BASF gdzieś pisze, że żel teraz sprzedawany jest wyłącznie do użycia profesjonalnego.
Nie znam żadnego profesjonalnego odmrówczacza.
I co teraz?
Jak dorwać ten magiczny specyfik? 25g kosztowało koło 180zł. Teraz na Allegro widzę tylko aukcje z... Chin z ceną na poziomie 500zł. Inflacja inflacją, ale to trochę przegięcie.
  • 6
@17loginbylzajety: Ten żel jest super, bo wykładasz go koło trasy mrówek, a te się zbiegają, żrą żel, karmią nim kogo popadnie, a każda mrówa, która żelu spróbuje, po pewnym czasie (kilkanaście godzin) pada trupem.
Więc działa to świetnie, bo wyłożenie paru większych kropli żelu daje solidną szansę, że dotrze do królowej i kolonię szlag trafi.
W zamrówkowanej kuchni można taki żel wyłożyć gdzieś w narożnikach/na fugach, przy gniazdkach (tam, gdzie mrówki