[Zuchwaly_Pstronk]

#hellletloose

Dobra, moje wrażenia na szybko po updejcie.

1. Mocno podkręcone tempo, postacie biegają dużo szybciej.
2. Dwie nowe mapy całkiem spoko, Driel super, do tej pustynnej chyba muszę się przekonać. Z racji tego że widzisz bardzo duży kawał mapy mam olbrzymie spadki FPS, mój nieco podstarzały PC się z nią niezbyt lubi.
3. Brytyjczycy całkiem spoko, brakuje mi tylko u nich czegoś na wzór Garanda albo Gewehr 43

Niemniej wyłączam grę rozczarowany, moim zdaniem to już nie ten HLL, poszedł bardziej w casuali - skoczków z Battlefielda czy CODa, którzy chcą spróbować czegoś innego. Lubiłem to wolniejsze tempo HLL, niestety teraz czuję się bardziej jak w Battlefieldzie. Biznesowo pewnie dobra decyzja dla T17, dla mnie - smuteczek. Szkoda - to już nieco inna gra.

[Zuchwaly_Pstronk]

i jeszcze jedno - myślałem, że może po prostu gorzej dziś grałem, ale inni gracze też to zauważają - dostaje się dużo mniej punktów po rundzie i wolniej leci progres. Dlaczego? Nie wiem. Kolejna lipa.

[Judicator]

@Zuchwaly_Pstronk: Fakt, na El Alamein na konsolach też przycina, ta druga mapka lepiej. Z punktami również zauważyłem, że idzie ich znacznie mniej. Mogli nie przyspieszać movementu, tylko go upłynnić, pozbawić glitchów, a tak to już widziałem tych co slalomem biegają.

[SgtPepper1942]

@Zuchwaly_Pstronk
@Judicator

Jako nowy gracz, który właśnie uciekł od Battlefielda czuję się mega usatysfakcjonowany gierką. Mapki, strzelanie, długie bitwy i nauka cierpliwości - lubię to. Ale w sumie już mam jakieś doświadczenie z tego typu produkcjami, bo grałem chociażby w Rising Strom 2. Moi znajomi się odbili.

Nie wiem, jaki był poprzedni HLL, ale może i macie rację, że był lepszy. Ja przed zainstalowaniem naczytałem się i nasłuchałem o tym, jak to

[pavlo0]

@SgtPepper1942: te opinie które czytałeś stają się powoli nieaktualne. Mecz trwa 1.5h a zdarza mi sie dość często że po 30 minutach jest pograne. Dlaczego? Bo gracze nie grają zespołowo tlyko na yolo. Komunikacja? teraz rzadko kiedy trafia się oddział że ktoś coś mówi, coraz więcej jest graczy "mute"