Wpis z mikrobloga

158 421,98 - 10,71 = 158 411,27

Po wczorajszym szaleństwie dzisiaj delikatnie. Po drugie kulaski nie bardzo chciały nieść, a po pierwsze po prostu zaspałem i to mimo kota który próbował wszystkich sztuczek by mnie obudzić. Cóż, tak to jest jak się poprzedniego dnia pośpi niecałe 3h a kolejnego planuje wstać 4,5 godziny po zaśnięciu xD

Nic to, w każdym razie wybiegłem o 5:13. Biegło się przyjemnie, ale powoli - nawet nie próbowałem przyspieszać, jedyne co miałem zaplanowane to zrobienie ok. dyszki. I kupienie bułek, to dwie rzeczy. Dobra, i kupienie arbuza, czyli trzy rzeczy.

Wszystko zrealizowane, ale tempo bardzo spacerowe. Ale liczy się ( ͡º ͜ʖ͡º)

Miłego (ʘʘ)

#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta
enron - 158 421,98 - 10,71 = 158 411,27

Po wczorajszym szaleństwie dzisiaj delikatni...

źródło: IMG_5AC7DA2E6D77-1

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • 3
@enron niezmiennie jestem pod wrażeniem, że a) żyjesz, śpiąc tak krótko, b) nie siadają Ci stawy przez klepanie takich dystansów ( _)
  • Odpowiedz
  • 4
@spyyke: chyba po prostu już jestem za stary by długo spać, a stawy mają sklerozę i nie pamiętają co im zrobiłem poprzedniego dnia xD
  • Odpowiedz