Wpis z mikrobloga

@StatekKosmicznyZiemniaki: A trochę tak jest. Wydaje się, że ten las jest jebitnie wielki, droga do Onara kręta i niebezpieczna a tu okazuje się, że wystarczy parę minut na to by przejść od jednego krańca na drugi. Gothic nie jest wielki, jest po prostu dobrze skondensowany. Taki Morrowind natomiast to też wydaje się wielki... I jest i to do przesady xd
@Wollier: To wynikało najpewniej z różnic między osadami, politycznym podziałem i klimatem. W Gothic I miałeś 3 obozy oddalone od siebie nawet spory kawałek, w Gothic 2 wrogie sobie miasto i Farma Onara po drugiej stronie mapy a w Gothic III pomieszane z poplątanym. Obóz buntowników był minutę drogi od najbliższego patrolu orków i dwie od najbliższego miasta, kontrolowana przez orków kopalnia, którą miałeś odbić była dosłownie przed wioską nordmarczyków, klimat
Taki Morrowind natomiast to też wydaje się wielki... I jest i to do przesady


@Kagernak: No właśnie Morrowind też nie jest wcale aż tak duży. Na złudzenie wpływała tam głównie mgła oraz nienaturalnie wolna prędkość poruszania się postaci. Dziś można to zmienić modami i okazuje się, że Morrowind to taka trochę pustawa miniaturka.
@czlowiekzcegla: Morrrowind to przede wszystkim większa piaskownica. W gothicu to możesz albo chodzić albo używać run teleportacyjnych a w Morrowindzie nauczyć się latać, akrobatyka na maksa i skakanie jak olimpijczyk, mikstury przyśpieszające bieganie, co najmniej kilka metod transportu (łódź, łazik, teleportacja z gildii magów, teleporty z twierdz dunnmerów, interwencja bóstw, własne prostackie czary teleportacji). Świat nie jest wielki, ale jest więcej sposobów na jego poznawanie i przemierzanie.
Vengard, stolica ludzi a nawet portu nie ma


@malronos: ma! Trafiłem tam przypadkiem. Nie jest on zbyt imponujący, mniejszy niż w Khorinis- dosłownie jedna przystań i to chyba za mała dla Esmeraldy nawet, ale jest. Siedzi tam kilka jaszczurów bodajże i nic więcej. Po prostu nikt się tam nie zapuszcza, z morza się nie dostaniesz bo bariera, ale jak podpłyniesz do Vengardu to widać za barierą że jest kilka spalonych chat
@Kagernak: Wiadomo, dlatego uważam Morrowinda za jedną z lepszych gier w jakie grałem. Szkoda, że późniejsze TESy trochę zabiły ideę tej piaskownicy i zabawy gracza z mechanikami. Gothic ma z kolei dużo lepiej zaprojektowany świat, wydaje się bardziej naturalny i różne rejony świata płynnie przechodzą jeden w drugi, są bardziej spójne. W Morrowindzie jak się mgłę usunie i stanie w jakimś wyżej położonym miejscu to okazuje się, że różne biomy przechodzą
@czlowiekzcegla: @Kagernak jak się usunie mgłę to i szukanie lokacji staje się proste. We mgle znalezienie jakiegoś grobowca twierdzy to wyzwanie. Świat jest większy i to dzięki tej mgle nie widać tych przejść aż tak bardzo.