Wpis z mikrobloga

@Halbr a teza, że traktują Cię jak dziecko, bo nie możesz wyłączyć systemów bezpieczeństwa? Argumentując, że powinieneś mieć wybór "bo jesteś dorosły"? Tak, to brzmi dokładnie tak dziecinnie.
  • Odpowiedz
  • 2
@sidhellfire Cóż, jeśli tego nie rozumiesz, to może być mi najwyżej przykro, bo z czasem taka postawa jak Twoja będzie dominować w społeczeństwie i urzędnicy i wielkie firmy będą chciały dbać o Ciebie wbrew Twojej woli w coraz to dalszych aspektach. Bo ludziom rozum odbiera, gdy mowa o BEZPIECZEŃSTWIE i godzą się na wszystko.

Dla wolnych ludzi to śmieszne, straszne i żałosne zarazem, ale jeśli tego nie rozumiesz, to Ci nie wyjaśnię.
  • Odpowiedz
@Halbr ale nikt nie broni ci wolności. Nie zmuszają do jazdy samochodem. Nie zmuszają do życia w cywilizacji. Ale jeśli już korzystasz z jej dobrodziejstw i wśród cywilizowanych ludzi żyjesz to masz pewien dług obyczajowy. Jeśli nie rozumiesz tego to jesteś mentalnym dzieckiem i dla takich ludzi też jest miejsce we współczesnym świecie, ale wymaga to pewnych systemowych rozwiązań. Wszyscy żyjemy nadzieją, że kiedyś dojrzejesz do odpowiedzialności.
Jeśli nie pasuje to zawsze
  • Odpowiedz
  • 1
@sidhellfire Jaki dług obyczajowy zmusza mnie do korzystania z rozwiązania, którego zdecydowana większość aut na drodze i tak nie ma? Czy jak firma X nie będzie produkowała aut z takim systemem, to nie bede mógł ich kupować zgodnie z obczyajem, gdyż dług obyczajowy każe mi kupować auta firmy Y, gdzie takie rozwiązanie jest?

Na jakiej podstawie wprowadziłeś niemożliwość wyłączenia tego systemu w moje społeczne zobowiązania? To jest Twoja twórczość i nie ma
  • Odpowiedz
@Halbr jeśli dany producent wprowadza coś jako standard to normalne jest, że nowe standardy z dnia na dzień nie pojawią się wszędzie - ale systematycznie będą. Nikt Ci nie broni wybrać innego producenta, ale nie płacz gdy okaże się, że za 20 lat tylko Łada będzie oferować auta dla ludzi zacofanych cywilizacyjnie.
Tak samo było z ABS - z czasem każdy zdecydował się na wdrażanie tego systemu i pojawiły się regulacje, które
  • Odpowiedz
  • 1
@sidhellfire Jak Ci założą kaganiec do 100 lub 140 kmh w przyszłości to też będziesz klaskał uszami i perorował, jak to wszyscy powinni o Was dbać, bo jesteście zbyt głupi by zadbać sami o siebie?

Dziś to, jutro tamto. Przyzwolenie na takie zachowanie już dałeś, więc krok po kroku będą Ci wolność zabierali.
  • Odpowiedz
@Halbr ja jebię, znów te frazesy freethinkera ()
O matko system zadzwonił po pogotowie jak się #!$%@?łem - literalnie faszyzm!

Takie technologie są wdrażane aby ratować każdego, a niewyłączalne dlatego, że są takie głupie dzieci jak Ty z tym swoim karykaturalnym anarcholiberalizmem na bazie chłopka roztropka.

PS mam nadzieję, że zrobią auta które nie będą w stanie przekraczać dopuszczalnej prędkości na danym odcinku i zamkną japę takim troglodytom.
  • Odpowiedz
  • 0
a niewyłączalne dlatego, że są takie głupie dzieci jak Ty z tym swoim karykaturalnym anarcholiberalizmem na bazie chłopka roztropka.


@sidhellfire Chyba zgubiłeś sens wypowiedzi. Ja bym go nie wyłączał, ale życzyłbym sobie mieć taką możliwość. Tyle i aż tyle.

Ale wolności nie nauczysz. Godności też nie. Szkoda tylko, że takie zamordystyczbe poglądy jak Twoje będą w przyszłości wpływały na moje życie. Bajo.

Ed. po Twoim ed.
ja nie jeżdżę zwykle jakoś szybko.
  • Odpowiedz
@Halbr myślę, że zyskałbyś dużo więcej godności w inny sposób niż trzaskając puste frazesy bez argumentacji innej niż "jestem duży i mi powinno być wolno". Żenujące jest zasłanianie się hasełkami bez rzeczowego uzasadnienia. Zwłaszcza, że na temat bezpieczeństwa nie masz żadnych kompetencji (a na temat wolności też bardzo osobliwe, żeby nie powiedzieć wypaczone pojęcie). Dziwne, że ABS odbierający kontrolę nad hamulcami, czy automatyczna skrzynia biegów, albo załączanie świateł do jazdy. Co dalej
  • Odpowiedz
niepoważne jest, że właściciel nie może jej po prostu wyłączyć. Jest jakieś uzsadanienie braku tej możliwości?


@Halbr: tak, że będzie włączona kiedy będzie potrzebna. Świateł też nie mogę wyłączyć i mi to nie przeszkadza.
  • Odpowiedz
bzdura, zawsze dzwonia do samochodu, dopiero jak nikt nie odbierze to wzywaja na miejsce sluzby


@Pawel993: 1. Mam to w motocyklu BMW, nie samochodzie. 2. Kolega miał wypadek i nikogo system nie pytał tylko wezwał służby
  • Odpowiedz