Wpis z mikrobloga

Jak widzę te wszystkie oferty od psychoterapeutów (Pań), gdzie wołają sobie za godzinę nawet 300 zł to mnie skręca. Jeśli iść do psychoterapeuty to tylko i wyłącznie do faceta, nigdy do kobiety, z tego co zauważyłem mężczyźni mają często niższe ceny. Szkoda mi chłopów którzy pójdą do jakiejś świeżej Julki po studiach w nadziei że coś im to da.
One nie mają pojęcia w jakim dole ktoś może się znajdować, będziesz jej opowiadał o swoich problemach które dla niej nigdy nie istniały i w ogóle są abstrakcją. Całe życie miały taką atencję, wychowane pod kloszem, równie dobrze mógłbyś do takiej po murzyńsku mówić, na to samo by wyszło. Wspomniane ceny to już w ogóle kosmos, już chyba wolał bym magika niż wywalenie 300 zł za poklepanie po plecach. W jednej strony mówią o misji pomaganiu innym a z drugiej koszą hajs z frajerów myślących że coś im to da. Z ciężkiej depresji można wyrwać się wyłącznie samemu + farmakologia. Pogadanki o dupie Marynie z psychoterspeutą są nic nie warte.
#przegryw #psychologia #niepopularnaopinia #takaprawda
  • 46
  • Odpowiedz
  • 101
@Wraczek: to gadanie Juleczek o pomaganiu ludziom w problemach to tylko mrzonki, naczytały się, że łatwa kasa z tego jest to studiują ten kierunek, nie mając nawet predyspozycji do niesienia jakiekolwiek pomocy. Przynajmniej droga do zostania psychologiem czy tam terapeutą nie jest taka łatwa i wiele z nich potrafi odsiać.
  • Odpowiedz
@Wraczek: zeby zostac psychoterapeuta to trzeba skonczyc 5 letnia psychologie a pozniej 4 lata studiów na psychoterapete, wiec to juz z 28 lat sie ma jak sie kończy. Wiec nie taka julka tylko Stara RURA
  • Odpowiedz
@Wraczek: a tak wgl studia na psychoterapeute sa płatne i drogie wiec przegryw, który doświadczył takich problemów raczej ich nie robi tylko oskarek z dobrego domu.

One nie mają pojęcia w jakim dole ktoś może się znajdować, będziesz jej opowiadał o swoich problemach które dla niej nigdy nie istniały
  • Odpowiedz
@Wraczek: po pierwsze to zależy z kim się lepiej dogagujesz. Ja całe życie obracałem się wsrod kobiet więc dla mnie naturalnym byłoby wziąć kobiete za psychoterapeutę. Nie wiem skąd te ceny wziąłeś, bo w trójmieście są od 160 do 250,przy czym dużo jest poniżej 200 (wciąż mowa o kobietach)

Nie tylko juleczki oferują psychoterapię, ale też kobiety posiadające tytuł doktora.

Byłeś na kilku sesjach, ja byłem co tydzień przez 9 miesięcy
  • Odpowiedz
Z ciężkiej depresji można wyrwać się wyłącznie samemu + farmakologia. Pogadanki o dupie Marynie z psychoterspeutą są nic nie warte


@Wraczek: każdy ktos sie zajmuje psychologią wie, że najlepszym rozwiązaniem jest połączenie terapii u psychoterapeuty + leki, same leki Ci nie pomoga, a jak odstawisz to będzie jeszcze gorzej. A osoby, które sobie same poradziły z depresją to bardzo mały procent.
  • Odpowiedz
  • 9
@artiom143: Tym bardziej dziwi mnie to że taka osoba po 9 latach nauki jedyne co potrafi powiedzieć to: zmień nastawienie, myśl o czymś pozytywnym, pomyśl o różowym słoniu, inni mają gorzej. Dobrze wydane pieniądze przez Państwo na edukację, nie ma co.
  • Odpowiedz
@Wraczek: za 300zł to już inne specjalistki wchodzą w grę

a psychoterapia w twoim przypadku nic nie da, bo jesteś tak nastawiony a tu nic na siłę
to by nic nie dało, nie dałoby nic
  • Odpowiedz
@Wraczek:z dupy wyciągasz te teksty? nikt po jednym spotkaniu Ci nie pomoże, na pierwszym spotkaniu to wgl omawiasz swój problem a terapeuta podejmuje decyzje, czy będzie Ci w stanie pomóc. I terapia nie wygląda tak, że idziesz mówisz jaki masz problem a terapeuta Ci da rozwiązanie, nad wyjściem z tego sie czasami latami pracuje.
  • Odpowiedz
@Wraczek: Widocznie źle trafiałeś, jeśli masz takie wnioski.
Przecież tu nie ma o czym dyskutować, jeśli kwestie kompetencji, wiedzy i umiejętności sprowadzasz do płci, na temat której masz bardzo sprecyzowane i kontrowersyjne poglądy.

Powiem Ci tylko, że owszem, kobiety zwykle dostają więcej atencji i nie muszą się mierzyć z problemami dużej części mężczyzn, ale to nie musi wpływać na to, że tych problemów nie rozumieją. W ogóle koncepcja, że pomagać z
  • Odpowiedz
  • 1
@ZielonaMarysia: No to może jestem takim typem osoby której rozmowa nie pomaga, w sumie nie rozumiem w jaki sposób rozmowa miała by pomóc. Jak niby pomóc komuś kto już całkowicie stracił nadzieję, tkwi w tym od lat i sam już nie ma siły do czegokolwiek, tym bardziej do afirmacji, że przecież jest super.
  • Odpowiedz
  • 1
@jamtojest2: 80 zł to wciąż bardzo dużo dla początkującej osoby, inżynier po ciężkich studiach technicznych niejednokrotnie dyma za 3k miesięcznie.
No tak, nie trzeba mieć raka żeby leczyć ludzi z rakiem.Mam na myśli zrozumienie, faceta tak naprawdę zrozumie tylko drugi facet.
  • Odpowiedz
@Nemayu: Tak. I spróbuj znaleźć chociaż jednego klienta, jeśli nie jesteś certyfikowanym terapeutą. Nie jest uregulowany, ale nie masz szans wejść na rynek bez wykształcenia.
  • Odpowiedz
@jamtojest2: Tak tak. Niedobór ogromny, ceny z kosmosu, ale ty mi powiesz, że nie ma szans, bo nie.
Ludzie chodzą do wróżek i sobie chwalą, a ty mi tu będziesz mówić, że nie ma szans.

Robisz śmieszne kursy, chwalisz się głupotami, a jeden z drugim i tak się nie połapie, że ty jakiegoś śmiesznego papierka nie masz, bo skupi się na tych co je masz albo uzna, że tamten to na
  • Odpowiedz
@Nemayu: Po prostu widzę na bieżąco kolejne przypadki.
Ale spoko, możesz pokazać jakiegoś terapeutę z dobrymi opiniami, który nie ma wykształcenia. Wątpię, żeby znalazł się chociaż jeden na stu. Ale próbuj.
Ten niedobór to też tak średnio. Niby jest, a widzę jak wygląda wchodzenie na rynek. Koleżanka od dwóch miesięcy ma umowy w dwóch poradniach, do tej pory zapisała się do niej szalona liczba czterech klientów.
  • Odpowiedz