Aktywne Wpisy
![Kruk_98](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kruk_98_o0dfAE6Dwo,q60.jpg)
Kruk_98 +59
Pierwsza dobra i rzetelna recenzja w polsce starfielda jaką widziałem na youtubie, gratulacje @arkadikuss , w końcu ktoś kto rozumie że recenzja powinna rozbijac gre na czynniki pierwsze i je analizować zamiast powiedzieć A MI SIE GRA FAJNIE, 9/10
#starfield #gry
#starfield #gry
![Kruk_98 - Pierwsza dobra i rzetelna recenzja w polsce starfielda jaką widziałem na yo...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d21ec45d7a79438b9448c1a1971f96ac8c64938d0ddd0b44408236e4dbc877ca,w150h100.jpg)
![WonszWykopowy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/aa5da3914733b66946102d749b9752db04eb3ddcc2f6161aa7c1cd88b61586ee,q60.png)
WonszWykopowy +19
Wypisujemy najbardziej weird lub wstydliwe katolickie rzeczy.
Ja zacznę:
Relikwie
#bekazkatoli #glupiewykopowezabawy
Ja zacznę:
Relikwie
#bekazkatoli #glupiewykopowezabawy
@charliee30: opisał swoją sytuację o babce, z którą się zobaczył. Było dużo fizyczności z jej INICJATYWY, a później ta mu wyskakuje z tym, że w sumie to nie było nic więcej. Zainspirowało mnie to do wrzucenia mojej historii.
Mnie spotkało coś, czego dalej nie mogę zrozumieć, a minął może rok. Poznałem przez tindera dziewczynę, która okazała się być moją sąsiadką, a mieszkam w dużym mieście wojewódzkim.
Najpierw pisaliśmy codziennie do późnej nocy, okazało się, że mamy dużo wspólnych zainteresowań, słuchaliśmy w dzieciństwie podobnie niszowej muzyki. Umówiliśmy się na spacer. W trakcie musiałem do łazienki, poszliśmy do niej. Tam w nawiązaniu do wcześniejszej rozmowy podała mi wino z owocami chwaląc jakie to dobre.
Od słowa do słowa, spotkanie eskalowało: calowalismy się, ocieraliśmy, ręce były co raz bardziej niecierpliwie, aż powiedziała "na co jeszcze czekamy?". I tak, uprawialiśmy zajebisty seks na pierwszej randce.
Od tego czasu widywaliśmy się co dwa dni, pożegnania trwały długo, patrzyliśmy się na siebie długo, całowaliśmy, przyciągała mnie żebym jeszcze nie szedł. I tak trwał miesiąc. Za każdym razem było mnóstwo rozmów i seksu. Mieliśmy ze sobą wręcz niemożliwie dużo wspólnego.
Pewnego razu oboje mieliśmy więcej pracy, nie odzywaliśmy się aż tak do siebie. Po kilkunastu dniach braku rozmów pytam:
ja: a tu co się stało?
ona: najprościej jak się da, bo jestem chora i miałam dużo czasu na przemyślenia: miło spędzaliśmy czas, nasze podobieństwa były czasami rozczulające, ale zabrakło mi w sercu 'tego czegoś' i zaczęłam się nieświadomie wycofywać
ja: po tych słowach, deklaracjach i czynach? Ups, dzięki za spędzony czas.
No i na tym się skończyło xD
Ja miałem teraz odwrotna sytuację. Poznałem dziewczynę, zajebiste poczucie humoru, no wszystko super, śliczna buzka, super mnie traktowała. Ale jedna rzecz mi w niej nie pasowała. Mimo tego super się z nią spędzało czas. Na 4 randce poszliśmy do łóżka, później jeszcze kilka razy
@Zaprojektowany: ale te baby są mało oryginalne, też to słyszałem. Nie słowo w słowo, ale w bardzo podobnym tonie xD