Wpis z mikrobloga

Mirki spod tagu #rower staram się ćwiczyć na rowerze aby kg zrzucić #chudnijzwykopem i o ile nogi dają radę to dupa boli po każdej dłuższej jeździe (dla mnie to pow 20km - jestem amator) leczę dwa dni czy coś takiego warto kupić https://allegro.pl/oferta/nakladka-zelowa-amortyzujaca-na-siodelko-dunlop-13354778775 ? Słyszałem też coś o jakiś spodenkach specjalnych aka pieluch majtki ale się jakoś nie wiem wstydzę xd.

Mój rower to tylko Kross evado iv bo i zarówno ścieżki rowerowe ogarniam jak i do lasu wjadę
  • 7
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog te nakładki na siodełko to porażka, przynajmniej ta, z którą miałem doświadczenie. Po fabrycznym siodełku po 20km nie mogłem usiąść nawet na kanapie. Zacznij od wymiany siodełka, np. na któryś z modeli Wittkopa medicus pro, mi bardzo przypasiło.
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: Nakładki żelowe nie pomagają.
Po pierwsze sprawdź rozstaw swoich kości kulszowych żeby dowiedzieć się jakiej szerokości potrzebujesz siodełko a następnie kup siodełko odpowiednie do twoich 4 liter.
Po drugie jeśli wstydzisz się jeździć w bibsach co jest najwygodniejszą formą to zacznij od bielizny z wkładką na które narzucisz zwykłe szorty sportowe.
Pierwszy lepszy model z decathlonu. https://www.decathlon.pl/p/spodenki-pod-szorty-rowerowe-mtb-rockrider-st-900/_/R-p-120556?mc=8354334&&cd=19753082047&ad=&kd=&gclid=Cj0KCQjwpPKiBhDvARIsACn-gzA5nrV3RWt4as1jujNylqL9IPZnvWIEpfQMle4piAN_fuWZK8gomMoaAq6iEALw_wcB&gclsrc=aw.ds

Pamiętaj, że tego rodzaju bieliznę/bibsy ubierasz na gołe ciało bez bokserek/majtek bo
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: dobierz szerokość siodełka jeśli boli Cię na obu pośladkach. Zainwestuj w siodło z dziurą, jeśli boli w kroku. Jest to dość specyficzny, paraliżujący ból. I mam na myśli dziurę, a nie lekkie wgłębienie, bo to nic nie daje. Kup sobie lepiej siodełko Wittkop Medicus, większa szansa że pomoże. Mają siodełka dostosowane do różnych typów rowerów - od szosowych, przez MTB i crossowe, do miejskich.

Od tego zacznij. Dobre siodełka sprawi, że nie będziesz potrzebował gąbki. Przynajmniej na dystansach ok 20-30 km. Jeśli to nie pomoże, to kup spodenki.

Słyszałem też coś o jakiś spodenkach specjalnych aka pieluch majtki ale się jakoś nie wiem wstydzę
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: szczerze? O ile siodełko nie jest jakieś super niedopasowane, dupa się przyzwyczai. Na początku zawsze boli. Ja jak zacząłem w tym roku to też nie było za wygodnie, ale po paru jazdach już jest zupełnie ok. Jak jeżdżę dłuższe dystanse, 40km+ to mam taki nawyk że co jakiś czas zmieniam pozycję i jadę na stojąco przez minutę-dwie albo na zjazdach/podjazdach i to wystarcza żeby nawet przy jechaniu 100km nic
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: na 20-30km kazde siodlo bedzie dobre, nawet za male. Masz po prostu nieprzyzwyczajony tylek, to przejdzie z czasem. Zanim pojdziesz w koszty masz jeszcze duze pole do popisu. Ta nakladka zelowa moze pomoc Ci sie przyzwyczaic wlasnie na dystansach 20-30km (1-2h jazdy), dzieki temu zamiast "odpoczywac" 2 dni bedziesz odpoczywal 1 dzien. Na dzien dobry upewnij sie jednak ze masz odpowiednia wysokosc siodelka i pochylenie (jest na to masa
  • Odpowiedz