Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tym bisfenolem w woreczkach z ryżem? Czytałem ze ta subststancja jest w tych woreczkach i może przenikać do ryżu a następnie do organizmu. W ogóle gdyby to była taka szkodliwa substancja to wszyscy producenci pakowaliby ryż czy kasze w te torebki? A może to mit? Jak to z tym jest? Są jakieś badania w tym temacie?
#dieta #zywienie #mirkokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
@heez: nie wiem jak z bisfenolem ale pewnie jest, bez worka lepiej ugotujesz ryż z o wiele lepszą strukturą :P (i nie trzeba ciągle wbrew pozorom nad nim stać). Ja sobie lata temu przez te woreczki obrzydziłem jedzenie ryżu.
  • Odpowiedz
@heez: nie widzę benefitów w gotowaniu ryżu w tym plastiku. Staram się nie kupować woreczkowanego, ale nawet jak mam to wysypuję zawsze. Nawet jeśli z tego plastiku nic się nie wydziela (w co ciężko mi uwierzyć) to nie da się w nim przepłukać ryżu po ugotowaniu i wychodzi kluska.
  • Odpowiedz
@heez: rozcinasz woreczek, raz myjesz ryz, wlewasz 2x wiecej wody niz waga ryzu, sol, lisc laurowy/anyz, przykrywasz 12 minut maly ogien, przykrycie i gotowe
  • Odpowiedz
@heez: @ptakov23
Super jest ten sposób z podwójną ilością wody. Też tak robię od kilku miesięcy i zawsze ryż wychodzi idealny. Podpatrzyłem tę metodę u jakiejś koreańskiej youtuberki. Ryż płuczemy, potem wlewam wodę, doprawiam solą, doprowadzam do wrzenia, ostatnie mieszanie, ogień na minimum, przykrywam garnek i tak około 12-15 minut, potem ściągam z ognia, przemieszam jeszcze raz i odstawiam przykryty pokrywką na kilka minut. Ryż wchłania tym sposobem całą wodę i
  • Odpowiedz
@potatowitheyes: dokladniez ja dodaje jeszcze kurkume, gwiazdke anyzu i liscia laurowego, jak masz dobrej jakosci ryz jeszcze jakis to k00zak, ale nawet ryz z biedry smakuje i wyglada calkowicie inaczej po tej metodzie
  • Odpowiedz