Wpis z mikrobloga

@randybobandy2: w jakim ty świecie żyjesz? Umowa o prace z alkusem którego obecność w pracy każdego dnia to rzut monetą bo nie wiadomo czy jest w stanie zwlec się z barłogu bo wczorajszej libacji, a jak już łaskawie przyjdzie to przed końcem pracy musi zrobić 0,5 żeby go nie telepało. Nie wspominając już o tym jakiego syfu mógłby narobić pracodawcy gdyby zrobił sobię krzywdę w takim stanie.