Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki,

mam pewien problem z deweloperem. Kupiłem mieszkanie i je wykończyłem. Pod koniec postanowiłem założyć neta i okazało się, że 2 poprowadzone kable Ethernet są uszkodzone, tzn. część żył jest walnięta i kable (kat. 5e wg planów instalacji elektrycznej od dewelopera) nie osiągają więcej niż 100 Mb / s każdy (a powinny do 1 Gb/s). Początkowo deweloper tłumaczył się tym, że kable są pod „telewizję internetową” i ona nie potrzebuje więcej niż 100 Mb / s. Mieszkanie miało wiele usterek (w tym pocięte (inne) kable w ścianach). Na 100% jestem pewien, że usterka nie wynika z mojej winy, tym bardziej, że walnięte są dwa kable w podobny sposób (niesprawne żyły). Zakładam, że po prostu położyli jakieś trefne kable, bo tak taniej, a teraz migają się od odpowiedzialności, bo potencjalny koszt ich wymiany - bo mieszkanie już jest wykończone - może dewelopera trochę kosztować.
Jakiś pomysł jak nakłonić dewelopera do naprawy? Albo jak udowodnić, że uszkodzenia nie wynikają z mojej winy (dziwnym trafem nie mieli problemu z naprawą wszystkich innych usterek). Chcę jeszcze zejść do sąsiadów, sprawdzić jak u nich wygląda sprawa z kablami - ale z historii usłyszanej od technika, co zakładał mi neta wynika, że ten problem pojawił się nie tylko u mnie.

Poza tym, co to za bełkot o "zasadzie równego dostępu transmisji min. 100 Mb/s"? Coś takiego jest, czy rzeczywiście to ściema?

Dzięki z góry za rady.

#patodeweloperka #poradaprawna #internet #deweloperka
nameisundefined - Cześć Mirki i Mirabelki,

mam pewien problem z deweloperem. Kupiłem...

źródło: Zrzut ekranu 2023-05-8 o 16.38.21

Pobierz
  • 10
technicznie to musi być ciekawy przypadek, że uszkodzenie spowalnia transmisję ale nadal jest możliwa. Jakiś życzliwy elektryk może ci tam tak potraktować te kable, ze umrą na amen i deweloper będzie musiał je wymienić w ramach rekojmi. No wiesz, odpowiednio podany prąd na kabel zwarty z jednego końca przepali co trzeba..
@xyz_xyz: przy braku jednej pary router i karta sieciowa powinni sie przelaczyc na zapasową, masz tam w wiazce 4 pary. Jak zostanie tylko jedna to pewnie wskoczy półdupleks czyli połowa standardowej prędkości. Spodziewam się, że nie każdy sprzęt na rynku ma czip od Ethernetu który to potrafi.

To by trzeba użyć fachowego przyrządu który sprawdzi ciągłość żył i ewentualne przywarcia żeby zawyrokować czy to kable są winne czy jest jakiś inny
@hu-nows dokladnie, dlatego dziwi mnie Twoje zdumienie pt jak to działa :)
dodatkowo stawiam że jest tam przewód cca który nie gwarantuje standardu na 1Gbps i pies pogrzebany
@xyz_xyz: też nie jestem przekonany, że na zdrowym kablu 5e op powinien wyciągać 1 Gbps, niech kupi taki kabel w markecie np w odcinku 10 metrów i sprawdzi polaczenie latopa z routerem bez użycia kabla w ścianie. Bo pewnie się okaże, że kable są ok a jedynie operator internetu wcisnął jakiś badziewny router

Jesze pytanie jak to wyglada w normach budowlanych, czy w nowych inwestycjach jest obowiazek kladzenia kabli gigabitowych ekranowanych
@hu-nows na 5e spokojnie leci w okolice 900 ale na kablu miedzianym a nie aluminiowym badziewiu pokrytym zewnetrznie miedzia... op twierdzi że są uszkodzone żyły więc o czym tu jeszcze dyskutować. czesto się zdarza że rolka kabla jest uszkodzona i żyly są trafione co kawalek.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.