Wpis z mikrobloga

#fotowoltaika

Mam instalację 12kW. W taki słoneczny dzień jak dziś w okolicach południa przestaje pracować przez zbyt duże napięcia w sieci.

Teraz pytanie, jak falownik się automatycznie wyłącza to znaczy że nie puszcza on prądu w instalację i można go pominąć?

Pytam bo nie wyłączałem falownika ręcznie, i jeśli on wtedy nie podnosi napięcia w sieci to mam u siebie bez paneli na niektórych fazach po 253-255V i chyba trzeba na pogotowie energetyczne dzwonić. Jak dociążę 2 fazy farelką i klimatyzacją to instalacja się włącza, ale dojdzie do 30% mocy i się wyłącza przez zbyt duże napięcie
  • 5
  • Odpowiedz
@MercedesBenizPolska zrób jeszcze jeden test. Zapuść te farelki w nocy, obciąż jedną fazę tak z 5 kilowatow i zmierz napięcie tej fazy. Jak Ci zejdzie do 210-200v lub niżej to masz jeszcze większy problem, niedawno tu o tym rozmawialiśmy. Nie napisałeś nic o swojej sytuacji, sąsiedzi mają panele? Jak daleko do transformatora? Linia napowietrzna 4 druty?
  • Odpowiedz
@MercedesBenizPolska jak zdarza się to sporadycznne to ignorujesz. Jak jest tak codziennie to zgłaszasz do ZE, i atakują urządzenie pomiarowe i jak wyjdzie że jest źle to będą musieli poprawić. Tylko trzeba pamiętać że oni mierzą przy liczniku a Twoja instalacja może dokładać dodatkowe kilka V do tego co tam zostanie zamierzone, więc mimo że falownik twierdzi że jest za dużo w trakcie pracy to przy liczniku może być ok(poniżej 253)
  • Odpowiedz