[m0rdeczka]

Wypożyczał ktoś auto w #budapeszt? Skusiło mnie 200 zł za 3 dni ale tyle mają podpunktów że już sam nie wiem jaki to koszt, chyba plus 159 euro administracyjnego oraz 3000 euro kaucji, a już myślałem że bardziej mi się opłaci na sam dojazd z i na lotnisko. Jakieś opinie? A może skuter można i warto, bo łatwiej o parkingi. Pobyt piątek-poniedziałek.

#podrywajzwykopem #podroze #wegry

[ramirezvaca]

@m0rdeczka: do miasta samochód? Tam masz dobre metro i cały transport.

[m0rdeczka]

@ramirezvaca: no tak myślę, skusiła mnie cena startowa jako dojazd z lotniska i na tylko :)
Będzie metro i transport, bilety w biletomatach czy coś online można złapać wczesneij?

[ramirezvaca]

@m0rdeczka: jak dobrze pamiętam jest karta 24/48/72 h na transport i atrakcje

[LukaszTV]

@m0rdeczka: najlepiej wychodzi transport miejski, masz aplikację Budapest GO gdzie możesz kupić bilet i mieć go online + działa całkiem fajnie wyszukiwanie tras

[m0rdeczka]

@LukaszTV: dzięki, pobiorę

[bestofluck]

@m0rdeczka: Samochód w Budapeszcie nie ma większego sensu. Chyba, że chciałbyś się wybrać poza miasto. Ogarnij sobie nocleg blisko centrum i wszędzie dojdziesz pieszo/komunikacją miejską. Koniecznie skorzystaj ze starych stacji metra, są przepiękne! Z tego co pamiętam to metro w Budapeszcie jest jednym z najstarszych w Europien

[m0rdeczka]

@bestofluck: super, jutro wylatuje, hostel mam w miarę w centrum a przynajmniej przy metro. Widzę że są passy dniowe, ale chyba pojedyncze bilety wyjdą tak samo, a co do wynajęcia to ewentualnie skuter na dobę, bo rzeczywiście auto nie ma sensu, a duży motocykl nie dość że wychodzi 2x drożej to nie ma sensu w centrum

[DerMitteleuropaer]

@bestofluck: @m0rdeczka @ramirezvaca Właśnie, ja zawsze robię odwrotnie. xD Tzn. do Budapesztu jadę samochodem, bo mam 5 godzin z Krakowa, ale porzucam go poza strefą płatnego parkowania a reszta to już w ogóle głównie na nogach, nawet metro rzadko. Centrum Budapesztu nie jest aż tak rozległe. Nie wiem czy bym kupował bilety dobowe na wszystkie dni.

[m0rdeczka]

@DerMitteleuropaer: chyba zostanę przy pojedynczych najpierw. Też bym pochodził, ale od miesiąca dopiero stawiam kroki bez kul więc to i tak jest szarpnięcie się na głęboką wodę, na pieszo by mi zajęło to cały dzień :)