[lucian145]

Załóżmy że spotykacie na swojej drodze julkę 9/10 generalnie mogłaby być modelką. Jakimś cudem się poznajecie i ona się #!$%@?. Mało tego zależy jej na tym żeby mieć z wami dzieci. Jak nie to rozstanie bo jej zależy na dzieciach. Poszlibyście na to? Czy wolelibyście nie skazywać dziecka na los przegrywa?

#przegryw

[mirek3838838]

@lucian145 nie bo #antynatalizm

[konto_multi]

@lucian145: Tak się składa że nie jestem przegrywem ani genetycznym ani materialnym, opisałeś dokładnie to co mi odebrano poprzez #!$%@? mnie w biedę z której dopiero wyszedłem.

Z drugiej strony do pewnego pułapu wali mnie wygląd, te 9/10 musiałoby być w innych kryteriach. Nie potrzebuję pustej lafiryndy co zaraz mi się urwie na bachatę, zresztą nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni.

Potomkowie mieliby nadal dość trudny los (tylko debil się

[NzeroZeroB]

@lucian145
zależy jaki by miała charakter, jak myślała i co umiała.