[WillyJamess]

Właściwie dlaczego ludzie z #it wolą pracować dla polskich firm niż złapać zdalną pracę nawet niższego szczebla za granicą i zarabiać 2x czy 3x tyle? Nie mówię tylko o programistach, ale też jakichś niższych stanowiskach typu service desk, jakieś opsy, monitoring czy inne. Gdzie jest haczyk?

#pracait #pytanie

[NCindex-15procent]

@WillyJamess: pewnie język

[K.....o]

@WillyJamess nie każdy lubi współpracę z obcokrajowcami. Kto miał okazję pracować z hindusami w IT ten w cyrku się nie śmieje.

[peoplearestrange]

@WillyJamess: haczyk jest taki ze takie firmy wola wziac lokalnego johna niz sie bawic w ciuciubabke z polskimi urzedami zeby sciagac do roboty niskowykwalifikowanego pracownika

[ShortyLookMean]

@WillyJamess: nie znam nikogo, kto tak pracuje. Wszyscy, którzy mogą pracować zdalnie czy dla polskiej, czy zagranicznej zarabiają podobnie (za to samo).

[Przegrywek123]

@WillyJamess: jak było jakieś gówno ogłoszenie na justjoin, dla firmy ze stanów w dolarach (nothing fancy, typowy ecomm i dłubanie statykow w gatsbym) to rekruterka mi mówiła że nie dają rady procesować cvek bo tyle przyszło.

[colliee]

@WillyJamess: kilka potencjalnych przeszkód:
1. Nie aż tak dużo firm oferuje pracę zdalną
2. Zagraniczne firmy wymagają/mocno preferują zatrudnienie osób zamieszkałych w tamtym kraju
3. Duże firmy często mają już swoje oddziały w Polsce gdzie płacą odpowiednio niższe pensje
4. Firmy zatrudniające globalnie do pracy zdalnej mogą dostosowywać pensje do kraju zamieszkania
5. Aplikując na globalne pozycje konkurujesz z ogromną liczbą kandydatów, często gotowych pracować za niskie wynagrodzenie

Nie ma więc

[H.....e]

i zarabiać 2x czy 3x tyle

@WillyJamess: Tu jest haczyk. Niewiele firm szuka pracownikow za granicą, a Jak firma już szuka pracownika za granicą, to oczekuje, że będzie taniej, więc nie oferują 2 czy nawet 1,5 razy więcej niż stawka rynkowa w Polsce - po co niby mieliby to robić?