Wpis z mikrobloga

@dziobnij2: Ogółem to odstawiłem kohol i słodycze/napoje i przekąski niedawno. Chcę z 95+ zejść do 80 kilogramów.

Czy głodówki coś dają ciężko ocenić. Zdania w sieci są podzielone. Kilka lat temu, gdy też się sprintowo się odchudzałem, wytrzymałem ponad 50 godzin na wodzie i gorzkiej herbacie. Wtedy pomogło to, że pracowałem. Łatwiej było wytrzymać.

Teraz było ciężko, zwłaszcza wczoraj, gdzie byłem cały dzień w domu. Dzisiaj poszedłem do miasta gminnego, stamtąd
@dziobnij2: Aha. Jeszcze jedno. Jak tylko uda mi się znaleźć pracę, to wrócę do postu przerywanego, tak jak przed laty. 18 na 6, lub 14 na 10. Czyli na przykład w okienku 18 godzin nic nie będę jadł, a przez pozostałe 6 godzin doby będę jadł.