Wpis z mikrobloga

Cudeńko!!! ( ͡ ͜ʖ ͡)

Rakieta o ciągu dwukrotnie większym niż Saturn V. 31 silników z czego 5 padło, ale dała radę. Max-Q przetrwała, więc jest dobrze. Podczas separacji coś nie wyszło. Aż dziwne że obracając się cały połączenie obu stopni wytrzymało...

Naprawdę nie było źle. Ja wczoraj uspokajalem zapał i ostrzegałem że w którymś momencie jebnie raczej na bank... Więc proszę, was bez rozczarowań i jakichś narzekań. "Postępowi" już mają pewnie kisiel w majtkach i zaraz wyśmieją, ogłoszą porażkę gdzie tylko się da.

Jeżeli uważasz to za porażkę, proszę rzuć okiem na wątek: https://wykop.pl/wpis/71081137/spacex-kosmos-technologia#251629719

Naprawdę nie było źle. Gdyby separacja się udała, (już pomijam czy booster by powracał dobrze na ziemię) a silniki w starshipie udało się odpalić, to orbita byłaby praktycznie pewna.

A prawdziwa nazwa, to nie żaden starship...

#spacex #kosmos #technologia
Pobierz
źródło: e5b43233c1364d420b3d623ea9f7dc2c_0f476cf7c3bb70ee8846aba5dcc87c88
  • 7
@Gluptaki: jaka porażka? Chłopie, kilka dni temu Vulcan wybuchł, tyle z nowych silników, słabszych niż te gówniane raptory które padały, co?

Miesiąc temu zwykła rakieta Japonii nie zdobyła orbity, gdzie japoncy przecież mają doświadczenie.

W ostatnim miesiącu 2 przerwane próby startu terran1, przy trzecim też hebla. Gdzie to małe #!$%@?, wielkości FALCONA 1.

No i Virgin galactic zbankrutowało, po nieudanym zdobyciu orbity. Firma Brandona i nadzieja UK upadła.

To wszystko w
@timechain: odkąd ostatnio przy jakimś wywiadzie z Samem Altmanem ktoś zwrócił uwagę jak tam u nich w niektórych stanach i w niektórych kręgach (kręgi techniczne i kręgi Kardaszianek) mają wykształcony tzw. "vocal fry" to nie mogę słuchać ich jak mówią. Chodzi o ten skrzecący głos, który ma obniżyć trochę głos, a brzmi komicznie i wg mnie (wbrew zamierzeniom) obniża postrzeganą inteligencję osoby, który tutaj najbardziej słychać u tej babki ale gość
No i Virgin galactic zbankrutowało


@timechain: Jeśli się nie mylę to Virgin Orbit zbankrutowało, a Galactic żyje i wchłonęło część osób z Orbit.
@Gluptaki: Czy coś jest porażką czy nie jest, definiuje cel. A celem dzisiejszego testu było zebranie jak największej ilości danych. Nie wyniesienie ładunku na orbitę, nie powrót, nie lądowanie. Zebranie jak największej ilości danych. No i nie zniszczenie przy tym wieży startowej. Twoje porównanie jest zatem bez sensu; można by je naprawić następująco: to tak jakbyś przygotowując się do startu w maratonie postanowił sprawdzić nową strategię biegu i przeprowadził test