Najz, rynek oderwany od fundamentów... Teraz widać że nieruchami rządzi sentyment i psychologia a TYLKO w tych lepszych miejscach lokalizacja.
Kto miał kupić ten kupił w 20'-21' Tak jak narkun powiedział FOMO wśród SPERKULANTOW. Sam widzi że najmniej w HISTORII ludzi kupuję na własne potrzeby.
Ciekawe czy strach tych którzy nie mają kwadratu wygra i chciwość fliperow, devkow I całej śmietanki spekulacyjnej która z nieruchomosci zrobiła sobie biznesik niczym dolce gabana weźmie górę XD!
Jeśli to teraz nie jest bombel to Nie wiem co nim jest
@Hissis: i zaczęło się.... wyzywanie od nieudaczników każdego kto nie zgadza się z obecnym stanem gdzie z nieruchow na podstawowe potrzeby zrobiono prymitywny instrument inwestycyjny do wyciągania kasy od innych. Całe to "odstępne" powinno się prawnie uregulować. Zarówno jego wysokość jak i możliwość podniesienie w jakimś określonym czasie. Komentarz usuwam bo to jak zwykle wyzywanie od nieudaczników
Dlatego pilnie potrzeba ułatwień (nie dopłat) i zwolnień podatkowych na zakup pierwszego mieszkania dla siebie, a dowalić srogie podatki na kolekcjonowanie trzeciego i kolejnych by wywalić z rynku każdą pijawkę, która zrobiła sobie z tego biznes, a nie spełnienie własnych potrzeb bytowych.
@Tytanowy_Lucjan: e tam, co się będziemy #!$%@?ć, niech każdy rodzi się od razu z peselem i apartamentem 100m2 w centrum wawy
podatek na nieruchomości zostałby przeniesiony na najemców
@indiansupport: nie, jeśłi będzie wynosić 10% wartości nieruchomości, czyli np 50 tysięcy rocznie od mieszkania wartego 500 tysięcy. Już widzę jak klitkę 35 metrów ktoś wynajmuje za 9000 żeby wyjść na swoje xD pogoni to raz dwa na otodom.
@sredni_szu: Wciskają kit babciom, czyli je zubożają podstępem czy sprytem = szkodnik społeczny. Taniej remontuje = używa najtańszego gówna do wykończenia byle ładnie wyglądało do czasu sprzedaży, a potem gwarancja do bramy i się nie znamy (albo sądzimy przez pierwsze 5 lat rękojmi) = marnowanie pieniędzy, czasu ekip budowlanych potrzebnych komu innemu kto chce zrobić "dla siebie" i produkowanie śmieci, bo te midelowe remonty trzeba będzie za chwilę skuwać i kłaść
Po prostu niech każdy ma równe szanse na zakup i wybór, a nie że obecni milionerzy i szczęściarze mający mieszkania z półdarmo po komunistycznej babci wykupią wszystko,
@Tytanowy_Lucjan: to kiedy wywłaszczenia z działek w dobrej okolicy lub konfiskata majątku za zbyt dobre decyzje lub szczęście swoje lub swoich przodków? No bo przecież każdemu się należy mieszkać w fajnym miejscu, każdy by chciał działkę nad jeziorem...
Komuś takiemu jedno mieszkanie zarabia na kolejne mieszkania, więc de facto nie pomaga tym ludziom tylko zabiera innym możliwość pełnego wyboru wolnych lokali oraz pompuje ich ceny, bo on ma już gdzie mieszkać i przebije tanim i łatwym kredytem (do niedawna) każdego ciułacza.
@Tytanowy_Lucjan: Socjolog Robert Merton określił to zjawisko mianem “efektu Mateusza Ewangelisty”, odnosząc się do fragmentu Ewangelii według Świętego Mateusza (12,13): “Bo kto ma, temu będzie dane i nadmiar
Dlatego pilnie potrzeba ułatwień (nie dopłat) i zwolnień podatkowych na zakup pierwszego mieszkania dla siebie,
@Tytanowy_Lucjan: No niestety jest szkopuł taki że ułatwienia można obejść. Mieszkanie na siebie, żonę(partnerkę jak małżeństwo przeszkadza) syna, matkę. A na firmę mieszkania już płaci się dużo podatku. A co jak ktoś ma kawalerkę a chce kupić mieszkanie dla rodziny większe? Też ma nie mieć ułatwień?
Ostatecznie to się sprowadza do podatku katastralnego który #!$%@?łby cały
Jestem też absolutnie przeciw mieszaniu się państwa w budowlankę (poza regulacjami prawnymi). Ostatnio było kilka wykopów o tym jak beznadziejne, drogie i ograniczone własnościowo są te "państwowe" mieszkania. Ludzie nawet szyby na wannie nie mają prawa tam zamontować, a cena końcowa wykupu wciąż nie jest znana. No ale "chcącemu nie dzieje się krzywda" debile zaufali rządowi to mają teraz tyranię zarządu rządu nad ich dachem nad głową bezpośrednio. ( ͡°͜
@trololo55: Co już jest tego nie zmienisz. Dlaczego myślisz o komunistycznym wywłaszczaniu? Obsrajtkowi też nie zabierzesz zgodnie z prawem aktualnie zachomikowanych nieruchomości kupionych za nasze pieniądze i zawyżone pensje, ale możesz je srogo opodatkować tak by sam zechciał je sprzedać, bo przestanie mu się opłacać je trzymać. Problem solved. Kupi ktoś inny. Może nawet równie bogaty, ale mający np. tylko jeden dom do tej pory.
@Balactatun: Ale tu nie chodzi by komuś zabierać by dawać za darmo innym tylko o to, żeby ten najzdolniejszy (lub najbardziej liżący tyłek partii) nie ładował całych swoich zasłużenie lub nie zarobionych pieniędzy w mieszkaniówkę tylko oszczędzał, kupował dobra odnawialne pod spekulację lub założył własny nowy biznes (z pożytkiem dla lokalnego rynku pracy). Niech każdy zarabia na siebie. Żadnego socjalu. Po prostu mniej utrudnień podatkowych dla tych co
problem z TBSami jest taki, że przez lata unikały jak ognia tematu sprzedaży lokali, więc tylko wynajmowałeś całe życie płacąc jak za ratę kredytu i mając zamrożony wkład własny.
@Tytanowy_Lucjan: No i super, IMO sprzedaż lokali z zasobu publicznego poniżej 100% ceny (uwzględniającej kwotę wsparcia) to błąd i w pewnej mierze kradzież. To jest jeden z większych problemów mieszkań komunalnych - miasta oddają je z kosmiczną bonifikatą bo nie mają pieniędzy
@trololo55: Gdzie ty widzisz redystrybucję? Gdzie komuś zabierasz? Po to jest państwo by regulować i stymulować lub zatrzymywać szkodliwe zjawiska. Masowe zajmowanie na długi czas miejsc parkingowych czy mieszkań jest szkodliwe społecznie, więc się MOTYWUJE podatkami takich zbieraczy do DOBROWOLNEGO zwolnienia danego dobra. Jak ktoś ma pierdylion pieniędzy to w dupie będzie miał takie regulacje i będzie płacił nawet 300% wartości. Jak ktoś jednak sobie policzy, że to się nie opłaca,
a nie że obecni milionerzy i szczęściarze mający mieszkania z półdarmo po komunistycznej babci
@Tytanowy_Lucjan: widzę jedynie płaczka, który sam nie może wyłożyć kilkudziesięciu tys na wkład własny i skomle, że jego babcia nie była odpowiednio ogarnięta aby się za mieszkaniem zakręcić kiedy były tanie.
Sorry, ale jak ktoś zarabia średnią krajową to nie jeździ nowym mercem, tak samo z mieszkaniem.
Najz, rynek oderwany od fundamentów...
Teraz widać że nieruchami rządzi sentyment i psychologia a TYLKO w tych lepszych miejscach lokalizacja.
Kto miał kupić ten kupił w 20'-21'
Tak jak narkun powiedział FOMO wśród SPERKULANTOW. Sam widzi że najmniej w HISTORII ludzi kupuję na własne potrzeby.
Ciekawe czy strach tych którzy nie mają kwadratu wygra i chciwość fliperow, devkow I całej śmietanki spekulacyjnej która z nieruchomosci zrobiła sobie biznesik niczym dolce gabana weźmie górę XD!
Jeśli to teraz nie jest bombel to Nie wiem co nim jest
z fartem
@Energydrink: do póki będzie się wynajmować to nie pęknie. A w dużych miastach raczej z tym problemu nie ma...
@Tytanowy_Lucjan: e tam, co się będziemy #!$%@?ć, niech każdy rodzi się od razu z peselem i apartamentem 100m2 w centrum wawy
Swoją drogą to rząd właśnie to robi, kredycik
@indiansupport: nie, jeśłi będzie wynosić 10% wartości nieruchomości, czyli np 50 tysięcy rocznie od mieszkania wartego 500 tysięcy. Już widzę jak klitkę 35 metrów ktoś wynajmuje za 9000 żeby wyjść na swoje xD pogoni to raz dwa na otodom.
Komentarz usunięty przez moderatora
@indiansupport: budowlanka tak, rentierka nie, a flipperka wręcz szkodzi
@Tytanowy_Lucjan: to kiedy wywłaszczenia z działek w dobrej okolicy lub konfiskata majątku za zbyt dobre decyzje lub szczęście swoje lub swoich przodków? No bo przecież każdemu się należy mieszkać w fajnym miejscu, każdy by chciał działkę nad jeziorem...
@Tytanowy_Lucjan:
Socjolog Robert Merton określił to zjawisko mianem “efektu Mateusza Ewangelisty”, odnosząc się do fragmentu Ewangelii według Świętego Mateusza (12,13): “Bo kto ma, temu będzie dane i nadmiar
@Tytanowy_Lucjan: No niestety jest szkopuł taki że ułatwienia można obejść. Mieszkanie na siebie, żonę(partnerkę jak małżeństwo przeszkadza) syna, matkę.
A na firmę mieszkania już płaci się dużo podatku.
A co jak ktoś ma kawalerkę a chce kupić mieszkanie dla rodziny większe? Też ma nie mieć ułatwień?
Ostatecznie to się sprowadza do podatku katastralnego który #!$%@?łby cały
Komentarz usunięty przez moderatora
@Balactatun: Ale tu nie chodzi by komuś zabierać by dawać za darmo innym tylko o to, żeby ten najzdolniejszy (lub najbardziej liżący tyłek partii) nie ładował całych swoich zasłużenie lub nie zarobionych pieniędzy w mieszkaniówkę tylko oszczędzał, kupował dobra odnawialne pod spekulację lub założył własny nowy biznes (z pożytkiem dla lokalnego rynku pracy). Niech każdy zarabia na siebie. Żadnego socjalu. Po prostu mniej utrudnień podatkowych dla tych co
Z kim ja w ogóle gadam, co za czerwona chołota tu urzęduje XDDDDD
@Tytanowy_Lucjan: No i super, IMO sprzedaż lokali z zasobu publicznego poniżej 100% ceny (uwzględniającej kwotę wsparcia) to błąd i w pewnej mierze kradzież. To jest jeden z większych problemów mieszkań komunalnych - miasta oddają je z kosmiczną bonifikatą bo nie mają pieniędzy
@Tytanowy_Lucjan:
@Tytanowy_Lucjan: widzę jedynie płaczka, który sam nie może wyłożyć kilkudziesięciu tys na wkład własny i skomle, że jego babcia nie była odpowiednio ogarnięta aby się za mieszkaniem zakręcić kiedy były tanie.
Sorry, ale jak ktoś zarabia średnią krajową to nie jeździ nowym mercem, tak samo z mieszkaniem.