Wpis z mikrobloga

Jakie są wasze przewidywania względem Ukraińskiej kontrofensywy ?
Ja uważam że jeżeli do niej dojdzie to Ukraina odniesie bardzo mizerne sukcesy okupione bardzo ciężkimi stratami.
Uważam tak z kilku powodów.
-Ukraina podczas tej wojny nie odniosła żadnych spektakularnych szybkich sukcesów w miejscach gdzie Rosja rzeczywiście się broniła.
-Podczas tej wojny nie było ani jednego Ukraińskiego kotła gdzie doszczętnie zniszczono bądź wzięto w niewole jakieś większe rosyjskie siły.Rosjanie po prostu się wtedy wycofywali. Jak ktoś śledzi konflikt to wie że wielokrotnie już pisano typu "Ukraińskie jednostki domykają kocioł w którym znajduje się 5000 żołnierzy, będzie to gigantyczna rosyjska porażka. Kilka dni później już po cichu wychodziła informacja że Rosjanie się po prostu wycofali xD. Żeby być uczcwiym Rosjanie też nie odnieśli chyba żadnego tego typu sukcesu. O ile w ATO kilka lat temu Rosjanie kilkukrotnie zrobili Ukraińcom kotły w których zamykano tysiące żołnierzy to teraz zero. Sporo się Ukraińcy od tego czasu nauczyli.
- Tym razem cały front na Ukrainie jest obsadzony gęsto rosyjskimi żołnierzami jak i wiemy że trochę odwodów Rosja ma w zanadrzu.
- Ukraińska "ofensywa" w Chersoniu trwała tygodniami i nie potrafiła Ukraina w żadnym miejscu przełamać linii obronnych Rosji. Rosja po prostu pod naciskiem wycofywała się na dalsze linie obrony zachowując potencjał własnych sił. Podczas gdy już wiadomo że Ukraina poniosła bardzo duże straty na samym początku tej ofensywy. Po czym Ukraina zwolniła i przeszła do taktyki "pełzającej ofensywy" coś jak Rosja w rejonie Bachmutu.
-Charkowska ofensywa Ukrainy już pod tym względem wyglądała lepiej ale znowu mam wątpliwości. Ponieważ powszechnie wiadomo że w tamtym rejonie front obstawiały jednostki DRL które w większości składały się z siłowo wcielonych o zerowym morale. Jak i rosyjska rosgwardia czyli jednostka bardzo podobna do naszego starego ZOMO. A więc siły porządkowe. Wtedy na tamtym froncie nie było regularnej armii rosyjskiej. I to można sobie samemu sprawdzić jak ktoś nie wierzy. Jak i Ukraina miała tam początkowo przewagę 5do1 a potem nawet 8do1. Dzisiaj osiągniecie takiej przewagi jest praktycznie niemożliwe.Dodatkowo na tamtym froncie nie było dalszych linii obronnych podczas gdy dzisiaj Rosja na zagrożonych kierunkach posiada minimum 2/3 linie obrony plus gigantyczne pola minowe.
-Rosja nadal posiada większość potencjału lotniczego z początku wojny. A więc każda Ukraińska ofensywa będzie musiała mierzyć się z rosyjskimi atakami lotniczymi.
- Ukraina nie posiada nawet kilku procent lotnictwa potrzebnego jej do wywalczenia przewagi powietrznej w rejonie ewentualnej ofensywy.

W skrócie uważam że dzięki mobilizacji Rosja tak wysyciła front jednostkami że Ukraina nie ma potencjału potrzebnego do osiągnięcia potrzebnej przewagi w rejonie ofensywy. Dodatkowo tym razem Rosja posiada kilka linii obronnych plus zaminowała wszystko co się dało.
Dodatkowo Rosja nadal posiada rezerwy jak i już wiemy że Rosja nie skończyła na pierwszej fali mobilizacji tylko nadal przeprowadza mobilizacje po chichu na mniejszą skale. Wiemy też że Rosja powołała do zasadniczej służby wojskowej rekordową liczbę poborowych. A więc po skończeniu ZSW kolejne kilkaset tysięcy może dostać zaproszenie na Ukrainę. Tak więc skoro Ukraina nie potrafiła dobić Rosji w tamtym roku gdy Rosji straszliwie brakowało żołnierzy i właściwie niewiele brakło do załamania całego frontu to nie zrobi tego teraz gdy kilkaset tysięcy zmobilizowanych trafiło na front.

Każde wyzwiska czy tego typu rzeczy=Czarna lista.

#ukraina
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Podczas tej wojny nie było ani jednego Ukraińskiego kotła gdzie doszczętnie zniszczono bądź wzięto w niewole jakieś większe rosyjskie siły.


@Koniasz: Był jeden udany ukraiński kocioł pod koniec marca 2022 r. na wschód od Charkowa. Niemal cała grupa batalionowa 138 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych z Petersburga została okrążona a następnie doszczętnie rozbita. Około 150 - 200 jeńców rosyjskich wtedy Ukraińcy wzięli.
  • Odpowiedz
@Koniasz: Jeśli ukraińska ofensywa się nie powiedzie i ruscy odeprą atak to Zachód powie, sorry Ukraińcy, daliśmy wam tyle ile mogliśmy, a to nie wystarczyło aby odbić zajęte ziemie, ruscy są zbyt silni, musielibyśmy wam dać kilka razy więcej sprzętu niż do tej pory, a my tego sprzętu po prostu nie mamy. Musicie się więc z ruskimi dogadać i zakończyć konflikt, a zajęte tereny oddać ruskim, bo nie jesteście w
  • Odpowiedz
  • 3
Jeśli ukraińska ofensywa się nie powiedzie i ruscy odeprą atak to Zachód powie, sorry Ukraińcy, daliśmy wam tyle ile mogliśmy, a to nie wystarczyło aby odbić zajęte ziemie, ruscy są zbyt silni, musielibyśmy wam dać kilka razy więcej sprzętu niż do tej pory, a my tego sprzętu po prostu nie mamy. Musicie się więc z ruskimi dogadać i zakończyć konflikt, a zajęte tereny oddać ruskim, bo nie jesteście w stanie ich odbić.


@dziacha: Zgadzam się. Stąd też moim zdaniem jest taka usilna obrona Bachmutu. Gdyby Ukraina wierzyła że odbije tereny to już dawno wycofałaby się z Bachmutu bo tam nie ma już czego bronić od kilku miesięcy. Ukraina po prostu za wszelką cenę chce pokazać zachodowi że nie traci terytorium a nawet go planuje odbijać. Już mało kto pamięta o tym jak Ukraina zapowiadała że w zimie przejdzie do kontrofensywy i zmasakruje zamarzających Rosjan. Prawie pół roku później nadal słyszymy zapewnienia jak to już za chwile Ukraina ruszy. xD

Dla Ukrainy ofensywa jest za dużym ryzykiem moim zdaniem i mądrzej byłoby obstawić front nowymi siłami tak aby ruscy stracili sens w atakowaniu i czekać aż ruscy zostaną ekonomicznie wykończeni przez zachodnie
  • Odpowiedz
Za to Ukraina ma w tym roku mieć 50% deficytu


@Koniasz: Tak, ale Ukraina jest utrzymywana finansowo przez zachód i to nie są jakieś ogromne pieniądze dla USA i UE, taka wojna w Afganistanie pochłonęła 2 biliony dolarów z budżetu USA, więc Ukrainę spokojnie będą mogli dotować latami, a ruskie jednak muszą liczyć tylko na siebie, Chiny im nic za darmo nie dadzą.

Ukraina demograficznie oczywiście przegrała, ale jednak wyboru
  • Odpowiedz
@Koniasz: Duża część działań (jeśli nie przytłaczająco przeważająca) wojskowych Rosji to ataki artyleryjskie pozycje wroga. Dla nich to jest wygrywanie z Ukrainą praktycznie za darmo i pewnie mogą tak jeszcze długo.

Mała próbka z ostatnich godzin:
  • Odpowiedz
@Koniasz: Jak dla mnie, to każdy kolejny dzień jest na korzyść Ukrainy.
Aktualnie Ukraina cały czas dostaje sprzęt z zachodu który jest też coraz nowocześniejszy z kolejnymi transzami.
W trakcie wojny przeszliśmy z wysyłania amunicji i broni ręcznej do wysyłania coraz nowszych czołgów i zaczęliśmy wysyłać samoloty.

Z drugiej strony ruskie wysyłają coraz starszy sprzęt i coraz więcej mięsa
  • Odpowiedz
@Koniasz:w sumie jeżeli ktoś to śledzi od początku, front, mapy itd. to wie to co napisałeś bo to racja. warto napomnieć że np. cały bahmut atakuje tylko grupa wagnera - ruscy nie stracili tam żadnych regularnych wojskowych i wciąż jest tam tylko wagner czyli najemnicy, także chciałoby się zeby ukraincy pogonili kacapa ale to raczej marzenie ściętej glowy.
  • Odpowiedz
@Koniasz: ludzie myślą że jak się dobrze bronisz to ofensywa to podobnie a tutaj trzeba nasycenia sprzętem lotnictwa dużego logistyki mocnej przewagi ludzkiej i materiałowej, trzeba poczekać i zobaczyć do końca roku jak się to rozwinie
  • Odpowiedz
@Wiesmin: nic nowego nie wysyłamy oprócz PPK i przeciwlotniczej,bo te 40 Abramów to c---a a nie wsparcie, Europa nie ma żadnego potencjału wojskowego i chęci trzymania wojny przez 10 lat tylko USA coś daje a nie ten mityczny zachód,jakim cudem dłuższa wojna na terytorium Ukrainy daje coś Ukrainie jak ona po 5 latach wojny będzie jedynym wielkim polem do orania a nie państwem
  • Odpowiedz
@Koniasz: Rosja zdobyła ostatkiem sił w marcu 0.01% terytorium Ukrainy ładnie to pokazuje że już jadą o ochłapach. To tylko kwestia natężenia zachodniego wsparcia aż Ukraina przejdzie do bardziej pełno frontowych ataków.
  • Odpowiedz
@Koniasz: rozwalą ich wszystkich, nie myśl że w kontrofensywie będzie brała tylko armia ukraińska. Constellis mówi to panu coś? są tam na 100% USA nie wiedziało jak się dowal;ić do kacapów, teraz ma okazje
  • Odpowiedz
@Koniasz

Może Rosja nie zdobyła kijowa w 3 dni ale jak na razie od roku masakruje Ukraińskie państwo. Które w tym roku ma skromny deficyt budżetowy rzędu 50% i straty które wyceniono już na kilkaset miliardów dolarów a więc jest to kilkuletnie PKB Ukrainy.


Ten komentarz dobrze pokazuje jak myślą osoby popierające Rosję. Rosja jest jak bandyta, który włamał się do domu Kowalskiego - wyłamał drzwi, wybił okna, wyrwał z mięsem telewizor że ściany, zabrał komputery, biżuterię, połamał wszystkie meble w poszukiwaniu kosztowności. Kowalski ma strat na 100000 zł, a bandyta swój łup sprzedaje za 2000. I jeszcze po drodze łamie rękę. I potem ktoś mówi "Kowalski jest slabszym człowiekiem od bandyty, bo stracił 100 000 zł"
  • Odpowiedz
I potem ktoś mówi "Kowalski jest slabszym człowiekiem od bandyty, bo stracił 100 000 zł"


@jaguarbuz: a wg. niektórych wykopków powinien mówić "Kowalski szykuje odwet na bandycie, wziął już chwilówkę w bocianie, dostał szpadel i procę z kulkami od sąsiadów i już siedzi i obmyśla plan jak w--------ć bandycie - a jak już mu w-------i to nawet te meble mu magicznie się poskładają do kupy z powrotem - zwycięstwo"

Nie planują tego zrobić, żeby Ukraincy mieli czym patrolować niebo po
  • Odpowiedz
@Koniasz: No i jak sobie daje radę ta armia rosyjska której jest tak mnóstwo ?
Bo skoro jest ich tak dużo a obrona ma już po pincet linii okopów i milion min to czemu nie poślą na Bachmut jednej brygady swojego profesjonalnego wojska i nie załatwią sprawy w jeden dzień?

Bo nie ma kim, wagnerowców w Bachmucie od dwóch dni zastępuje armia rosyjska i zbiera nawet większy w------l.

Ilość nazbieranych w dowolnej ilości umocnień mobików nie ma znaczenia, nikt tego nie będzie mielił artylerią na dużej szerokości frontu, uderzenie ma wysadzić pola minowe (a mają czym) wyjść, zdemolować ruskie wsparcie artyleryjskie rakietami precyzyjnymi (a mają czym) na odcinku przełamania i gnać dalej. Przeciwstawić mu muszą swoje oddziały pancerne i artylerię pola walki ale te oddziały trzeba dostarczyć w odpowiednim miejscu i czasie i dać realne wsparcie
  • Odpowiedz
  • 0
No i jak sobie daje radę ta armia rosyjska której jest tak mnóstwo ?


@Man_of_Gx: Tak sobie daje rade że magicznym sposobem odkąd rosyjscy mobicy trafili na front to Ukraina jest w defensywie xD. A mobilizacja to nie jest też chwila moment. Bo żeby żołnierz prezentował jako taki poziom potrzeba minimum kilka miesięcy ćwiczeń. Rosja stale od czasu mobilizacji szkoli kolejnych zmobilizowanych. Rozwija też logistykę na niespotykaną wcześniej skale.

czemu nie poślą na Bachmut jednej brygady swojego profesjonalnego wojska i nie załatwią sprawy w jeden
  • Odpowiedz