Wpis z mikrobloga

@sotilas: przecież jesteśmy w NATO (przypominam jest to anty-rosyjski sojusz militarny), które wspiera militarnie Ukrainę i sami wspieramy militarnie Ukrainę sprzętem. Utrudnianie Ukrainie sprzedaży surowców jest sprzeczne z polską racją stanu i strategią wojenną NATO. Nie zdziwiłbym się gdyby ta głupia ulotka wyborcza poskutkowała pilnym telefonem z Waszyngtonu do Warszawy. XD
Wystarczyło od początku wojny uczciwie kontrolować wwóz i dalsze przeznaczenie zboża i nie byłoby afery, ale koledzy musieli się dorobić przez ten rok XD
@Majkel2008: Nie wytłumaczysz mu, to jest kacap.
Spytaj się go dlaczego w takim razie na zachodzie cena zbóż poszła 20-30% w dół pomimo braku importu z Ukrainy, to będzie krzyczał coś o banderze, wołyniu, fajnopolakach a na końcu zaśpiewa międzynarodówke.
"Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
Marek Tulliusz obracał się w grobie
Łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
Dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
Składnia pozbawiona urody koniunktiwu"