#opony #samochody #motoryzacja Witam :) otóż pytanie do tu obecnych bo nie znam się za bardzo. Założyłem wczoraj koła letnie i nigdy się nie przeglądałem specjalnie tym oponom ale wyglądają tak jak na zdjęciu. Opony są z 2013 rocznika robię rocznie może 5k kilometrów, bieżnika jest sporo tylko te spękania na obwodzie. Opony to Dunlop Sp Sport jedzą w BMW E60. Przechulają sezon czy śmietnik?
@Sloneczko: znaczy śmietnik? Jak większość pisze ok tylko teraz jaki jest sens kupowania nowych opon gdzie robię 5k kilometrów? W sensie czy zakup używanych opon w dobrym stanie to będzie dobre rozwiązanie? Tańsze napewno
@MeptbB: bingo w sensie że tym co napisałeś wstrzeliłeś się w typowy stereotyp young bmw user ( ͡°͜ʖ͡°) ale jeżeli to nie jest prowokacja z Twojej strony to dam Ci kilka rad na przyszłość: 1. Jeżeli masz opony renomowanej firmy to przyjęło się, że okres przydatności takiej opony to max 10 lat przy czym, 8 lat eksploatacji. 2. Jeżeli masz opony nie renomowanej firmy czyli chinole albo jakieś nalewki to max 8 lat przy czym 6 lat eksploatacji. 3. Guma się utlenia, kruszeje, niszczy, pęka wraz z upływem czasu - zwłaszcza szybko gdy jest mało eksploatowana (tak jak w Twoim przypadku) 4. Masz napęd na tył, wymaga to
@MeptbB masz trochę zle myślenie bo nie ważne czy robisz 50km rocznie czy 50k. Na c------j oponie możesz się zabić pokonując i 500m..
W teorii opony do 10lat są jescze ok, później nie zależnie od stanu do wywalenia, a te 10 lat też jest zależne od przechowywania itd. Tutaj masz powierzchowne pęknięcia, więc jescze jakoś byś sobie ten rok przelatal o ile nie są sztywne i znacznie nie wydłuża Ci drogi
@MeptbB chłopie nie boisz się o swoje bezpieczeństwo? Do tego taka opona jeszcze klei się do drogi? Pewnie jest twarda jak cholera. Ja kupuje nowe opony, jezdze ze 3-4 lata aż je zajeżdżę i zmieniam znowu. Opony to najważniejsza rzecz w aucie, na nich nigdy nke oszczędzam.
@MeptbB: Możesz nawet od 2013 roku trzymać je w garażu, to jednak i tak będą do wyrzucenia, ponieważ opona wytrzymuje ileś tam lat, po czym po prostu twardnieje.
@MeptbB: podstawowa zasada że na elementach bezpieczeństwa się nie cebuli. Zalej tańszy olej, kup chińskie części itd ale nie oszczędzaj na oponach,hamulcach. Ja miałem Goodyear 8letnie i też sądziłem że są jeszcze ok a wystarczyło wjechanie w większą dziurę i się zrobił balonik. To bez znaczenia czy jeździsz 5kkm czy 500. Ale jeździsz
@MeptbB: Kupiłem w 2018 auto na identycznych oponach, gość też mało jeździł i też wyszło, że mają 10 lat i sporo bieżnika. Przelatałem na nich jeszcze sezon, w którym kupiłem auto, byłem w górach, w Pradze i nic się nie działo.
Witam :) otóż pytanie do tu obecnych bo nie znam się za bardzo. Założyłem wczoraj koła letnie i nigdy się nie przeglądałem specjalnie tym oponom ale wyglądają tak jak na zdjęciu. Opony są z 2013 rocznika robię rocznie może 5k kilometrów, bieżnika jest sporo tylko te spękania na obwodzie. Opony to Dunlop Sp Sport jedzą w BMW E60. Przechulają sezon czy śmietnik?
@MeptbB: już dawno powinny być na śmietniku
ale jeżeli to nie jest prowokacja z Twojej strony to dam Ci kilka rad na przyszłość:
1. Jeżeli masz opony renomowanej firmy to przyjęło się, że okres przydatności takiej opony to max 10 lat przy czym, 8 lat eksploatacji.
2. Jeżeli masz opony nie renomowanej firmy czyli chinole albo jakieś nalewki to max 8 lat przy czym 6 lat eksploatacji.
3. Guma się utlenia, kruszeje, niszczy, pęka wraz z upływem czasu - zwłaszcza szybko gdy jest mało eksploatowana (tak jak w Twoim przypadku)
4. Masz napęd na tył, wymaga to
W teorii opony do 10lat są jescze ok, później nie zależnie od stanu do wywalenia, a te 10 lat też jest zależne od przechowywania itd. Tutaj masz powierzchowne pęknięcia, więc jescze jakoś byś sobie ten rok przelatal o ile nie są sztywne i znacznie nie wydłuża Ci drogi
Polecam tracmax ewentualnie wez polska debice uhp.
Ja kupuje nowe opony, jezdze ze 3-4 lata aż je zajeżdżę i zmieniam znowu. Opony to najważniejsza rzecz w aucie, na nich nigdy nke oszczędzam.
@MeptbB: jeszcze większa lipa jak robiąc tylko 5k kilometrów zdarzy Ci się w coś przedzwonić bo opony marne
5k rocznie, 5-6-7 lat czyli 25-35k kilometrów, można wywalić opony bez cebuli :)