jakiś czas temu zupełnie z czapy pojawił się w moim pezo boxerze 2007 komunikat cancheck w radiu fabrycznym i zupełnie przestalo reagowac. sprawdzilem oscyloskopem czy nie ma jakichś zakłóceń w sygnale can idącym do radia i nie widziałem nic podejrzanego. radio wywaliłem i wstawilem jakieś uzywane zwykle jvc z BT, takie male bez napędu cd. kostki normalnie pasowały, wszystko działało, oprócz sterowania w kierownicy rzecz jasna bo idzie po can, ale bez tego jestem w stanie zyc. po jakimś czasie losowo zdarzala się sytucja polegająca na tym, że normalnie leci muzyka po bt z telefonu i cały wyświetlacz miga z częstotliwością powiedzmy 1Hz, że wszystko się wylacza i włącza, muzyka gra dalej ale radio zupełnie nie reaguje na przyciski. próbowałem szukać w instrukcji w "troubleshooting" takiego symptomu, ale nie jest uwzględniony. ktoś ma może pomysł czym takie zachowanie może być spowodowane? ostatnio coś takiego zaczęło się dosłownie kilka minut po włączeniu radia (bardzo rzadko używam tego pojazdu). wyciagnalem je i tyl był bardzo gorący, ale nie wiem na ile to normalne bo nigdy nie macalem radia. głośniki są fabryczne, 20W, 4Ohm więc raczej nie powinny obciążać sprzętu. nie mam za bardzo pomysłu od czego zacząć.
#caraudio