Aktywne Wpisy
Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień.
damrem +44
Mirki ja już nie mam siły do kupowania samochodu. Co znajdę fajną ofertę to wychodzą jakieś poukrywane wady.
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Pamiętam, że moja prababcia zawsze mówiła, żeby jeść orzechy włoskie i pić herbatkę rumiankową, a na chorobę (przeziębienie/grypa) czosnek, cebula, sok malinowy/miód.
Ja do tego dodałem pestki z dynii, marchew (ogólnie warzywa (np. papryka, pomidor, ogórek, cukinia, cebula, kalafior, brokuł, szpinak itp.), ryby, płatki owsiane.
Teraz myślę, żeby do mojego jadłospisu powoli włączyć też coś w stylu: granat, siemie lniane, buraki.
Macie jakieś swoje superfood? Albo co warto jeść teraz, żeby efekty mogły być widoczne za np. 20 lat?
sprzedam wam protip jak mi się to udało: nie zrobiłem tego wszystkiego z dnia na dzień. Przykładowo raz stworzyłem sobie nawyk jedzenia orzechów włoskich, za jakiś czas dodałem warzywa, później np. przestanie spożywania coli, później czipsy, itd. i obecnie jestem z siebie mega dumny. #wygryw
#dieta #odzywianie #zdroweodzywianie #jedzenie
Ogólnie chyba najlepiej jest jak najbardziej zróżnicowanie, nie bazując na kilkunastu produktach. Ja jem codziennie z gastro, ale do każdego posiłku (lub między nimi) dorzucam sobie jakieś warzywa, kiszonki, owoce, orzechy i typowe superfood jak chia, żurawina, goji, itp. Do tego przeróżne herbatki np. czystek, dziurawiec, morwa, mięta, pokrzywa, szałwia i tak dalej. Nie jest dla mnie problemem zjeść pizze z całą paczką szpinaku. Zamiast chipów do filmu to