Wpis z mikrobloga

chcialem go poinformowac, ze kilometr wczesniej malo nie zabil na pasach ojca z dzieckiem


@dashcambandit: i dlatego zawsze będę powtarzać: miejsce dla nauczycieli jest w szkołach. Nigdy nie wiadomo, kto siedzi za kierownicą po drugiej stronie.

A już samo startowanie do uberowca, który z wysokim prawdopodobieństwem trzepie 13-tą godzinę na dopalaczach, jest mało rozsądne.
  • Odpowiedz
@gomjeden: dokładnie. Zawsze mnie zastanawia czym się taki nauczyciel kieruje, czego oczekuje? Przecież w najlepszym wypadku to ten kogo chce #!$%@?ć będzie miał go głęboko w dupie, a w gorszym to może się zakończyć między innymi tak jak wyżej.
  • Odpowiedz
@TestoDepot: Też tego nie rozumiem, jak ktoś coś #!$%@? to gwarantuje, że on sobie z tego zdaje sprawę. Nic to nie zmienia.
W promilu sytuacji pewnie można usłyszeć "wiem, #!$%@?łem" i co wtedy? Będziemy mu prawić morały? No bez sensu.
Znacznie częściej taka osoba będzie miała to w dupie i w jakimś procencie zareaguje agresją.

Tak samo spieroxy które mrugają światłami aby wyprzedzać szybciej. Co to daje? Poza tym, że możemy
  • Odpowiedz