Wpis z mikrobloga

#kerbalspaceprogram #kerbale #ksp Co ja mirki o-------m grając karierę:

Myślę sobie, mam ci ja te cienkie długie odkryte - polecę na Minmusa i wyląduję na samym silniku (nóżek jeszcze nie miałem odkrytych), co też zrobiłem (poleciałem i wylądowałem). No, ale cienkiemu długiemu bez nóżek zabrakło paliwa na powrót, więc zaparkowałem go na orbicie Minmusa - niech czeka na lepsze czasy (a mówimy cały czas o kapsułach jednokerbalowych ofc).

W międzyczasie wynalazłem moduł badawczy.

No to luu - rakieta, moduł, kapsuła - lecimy na Minmusa. Wpół drogi okazało się, że moduł badawczy żeby działąć - potrzebuje załogi w postaci dwóch kerbali. Myślę sobie - ok, podlecę moim nowym sprzętem pod zaparkowanego na orbicie długiego cienkiego i zabiorę Boba na pokład modułu badawczego.

Zabrałem, wylądowałem.

Kurna nadal o jednego za mało.

No to? Szybki montaż, bilet w jedną stronę dla silnego - głupiego (może być ze wsi) i luuu.

Misja sztukowania załogi na Minmusie zakończona powodzeniem :)

tl;dr

Zapomniałem skompletować załogę do modułu badawczego i musiałem latać 3 razy na Minmusa.
j.....k - #kerbalspaceprogram #kerbale #ksp Co ja mirki o-------m grając karierę:

My...

źródło: comment_0a2cKs9RNvwsPeP2PxVb1bcdB6owpTfp.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rss: no właśnie wykorzystałem :) - pobrałem zawodnika z orbity :) - łatwiej z orbity, niż lądować na planecie moim zdaniem. Poza tym dodatkowa zabawa - a o to przecież chodzi.
  • Odpowiedz
@rss: nie no, tamtemu zabrakło paliwa na powrót, więc przesłanki do pozostawienia go na orbicie były co najmniej dwie - misja ratunkowa, bądź wykorzystanie w innej misji.
  • Odpowiedz