Wpis z mikrobloga

te listy przegrywowe to zwykłe żebroplusy, nie oszukujmy się.

Jeszcze te "wnioski", że hehe 22 godzina sobota, brak ruchu na tagu, pewnie same oskie siedzo, a sobota wieczór to hehe peklowanie
no nie
większość przegrywów z długoletnim stażem [jak ja] ma w nosie te listy i aktywność na tagu. ile można siedzieć i pisać to samo.
22 czy później chłopy pewnie, zrezygnowane życiem, zmęczone śpią albo zamulają w samotności przed jakimś filmem/gierką czy czymkolwiek innym.

już nie wspominając, że oskarki-studenciaki albo normiki to pewnie spędzają sobotę z kimś, a przegryw to pewnie siedzi w kołchozie na nocce albo wraca styrany po drugiej zmianie.

pozdrawiam każdego kto kontempluje samotność w ciszy, gapiąc się w ścianę lub ekran pulpitu, niech egzystencja lekka wam będzie
taka jest moja prawda przegrywu
#przegryw
NiebieskiGroszek - te listy przegrywowe to zwykłe żebroplusy, nie oszukujmy się.

Jes...

źródło: prawdaprzegrywu

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@NiebieskiGroszek: zgadzam się z tobą w całości. Sam siedzę w domu, na rencie prawie 15 lat. W dzień śpię, w nocy oglądam seriale, gram w gierki i chodzę na samotne spierdotripy. Oczywiście czytam święty tag, ale ile można pisać i czytać to samo? Łap plusa.
  • Odpowiedz