Wpis z mikrobloga

Glupue jest to ze trzeba albo kupic albo wynajac mieszkanie zeby oc mieszkac samemu, a jest to tak drogie ze tylko bogatszych stac.

mozesz co najwyzej pokoj wynajac ale to jedynie sie opyla jak wyjezdzasz za granice albo do dalekiego miasta studiowac, bo jak nie to lepiej juz mieszkac z rodzicami niz randomami z ktorych przynajmniej 1bedzie toksyczny, bo zawsze musi byc ten 1 toksyczny wspollokator co zostawia syf w kuchni i krzyczy jak ktos po nim nie posprzata. No i po angielsku z domownikami trzeba gadac, i nie masz nic swojego tylko to co tak laskawie wlasciciel ci zostawil do zepsucia - niedomykajacy sie piekarnik na gaz, lozko z wyrobiona dziura na dupe, rozwalajace sie krzeslo ikea kvalitet za ktore jeszcze bedzie ci kazac zaplacic za nowe mimo ze ty nie miales nowego, i jeszcze za lakierowanie podlogi tak jakby to byla twoja wina ze wlasciciel nie polozyl dywanu pod krzeslo

#mieszkanie #mieszkania #nieruchomosci
  • 12
@perfumowyswir: W Polsce też tak było? Albo i innym państwie? Porównujesz złote lata USA do aktualnego stanu. Myślę, że za naszego życia już tak nie będzie, że przeciętniaka będzie na wszystko stać. Nie. chcę wychodzić mocno w przyszłość, ale obstawiam, że tak nie będzie już nigdy i rozwarstwienie będzie po prostu rosło.
@pp93: w Polsce nie aż tak dobrze, ale było dobrze podczas transformacji, mieszkania za grosze kredyt spłacony średnio w 13 lat. Nadal lepsza perspektywa niż obecnie. A czy nie wrócimy do tego? Czy ja wiem, mamy obecnie najdłuższy okres bez wojny, reset zawsze stwarza szanse ( ͡° ͜ʖ ͡°)
było dobrze podczas transformacji, mieszkania za grosze kredyt spłacony średnio w 13 lat


@perfumowyswir: ale to przez te wojny i komunizmy, rynek byl #!$%@? bo mieszkania dawali za free na poniemieckich ziemiach dla tych ktorzy stracili swoje na wschodzie w wyniku wojny. Zydzi do tej pory nie wybaczyli polsce tego ze zagarnela mieszkania ze zdobytych ziemii
@majkel88: nie ma problemu, żeby kupić mieszkanie i za półroczne zarobki, pytanie co robisz. W czasie wspomnianym przez perfumowego w USA dom kosztował tyle ile wynosiły trzyletnie zarobki szeregowego pracownika fabryki