Wpis z mikrobloga

@Van-der-Ledre oj to nie. U mnie w pracy ludzie aktualnie przy 30, 32 stopniach siedzą w bluzach. w kantynie jest 28C a ludzie w bluzach. o.O Może to ja i mój metabolizm mamy jakoś to wszystko pokręcone, ale dla mnie to jest już nieprzyjemne ciepło, powodujące pocenie się. Nawet po lekkim posiłku. Nie wspominając o siedzeniu/pracowaniu w bluzie czy swetrze. o.O jeszcze u starszych ludzi to zrozumieć można, ale u młodych?
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: Współczuje. Ja w domu i w pracy trzymam 20-23 stopnie i jest w sam raz. Nawet mój stary odzwyczaił się od trzymania temperatury szklarniowej w domu.
Przy tak wysokich temperaturach aż ciężko się myśli. Akurat jestem z tych co preferują pory roku jesień - zima - wiosna bo zawsze idzie coś na siebie założyć, w piecu napalić( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sepia: Od września już zaczyna popizgiwać. Tak prawdziwie ciepłe są tylko 3 miesiące: czerwiec, lipiec i sierpień. Reszta to pizgawica albo loteria. Najgorsze są te temperatury 0-10 stopni, ni to zima, ni to lato, ani skorzystać ze śniegu, ani też ze słońca. Zaś deszcz przy takiej temperaturze dosłownie lepi się do ciała.
  • Odpowiedz