Cześć mirki, Jestem ciekawa jak wygląda życie w Toruniu. Jakie są według was plusy i minusy tego miasta. Czy warto przeprowadzić się z dużo większego miasta by żyć spokojniej w Toruniu z małym dzieckiem? Jak wygląda tam infrastruktura jeśli chodzi o edukację, rynek nieruchomości? Dodam, że aktualnie mieszkam we Wrocławiu i zaczyna męczyć mnie to miasto. Mąż ma prace zdalną a ja myślę, że jako dentysta nie będę mieć problemu z jej znalezieniem. Dajcie znać czy warto rozważać w ogóle to miasto albo może podsuniecie pomysł z innym miejscem. Wrocław już nie jest taki jak kiedyś..
@kodWeryfikacyjny: mąż mieszkał zagranicą w różnych krajach latami i nie jest to takie różowe jak nam się wydaje, dobrze się czujemy w Polsce, ja mam dobrą prace, mąż pracuje zdalnie dla zagranicznej firmy wiec Polska jest dla nas optymalnym krajem do życia
@dentystka Plusy: Brak korków w godzinach szczytu, ładne centrum i starówka, normalne, a nawet niskie ceny mieszkań, duży rozwój w ostatnich latach - nowe drogi i firmy, dobra komunikacja z resztą kraju, dobra komunikacja miejska, poza tym jak każde miasto,
Minusy: praktycznie wszędzie masakra z parkowaniem, dużo turystów, zwłaszcza w weekend, ale tylko centrum jest oblężone, lewa/południowa część Torunia nie ma ciepła z miasta i nawet w nowych blokach montowane są
@dentystka: mieszkam i polecam, u nas duży korek trwa 7 minut. Fakt ostatnio całe miasto rozkopane bo linię tramwajową budują nową, ale niby kończą. A jak nie musisz się martwić o pracę to już w ogóle bajka. Jakieś mieszkanie porządne na pewno się znajdzie, trochę ostatnio budowali i szukają chętnych, całe osiedle JAR składa się z 3 piętrowych bloków , do niego budują linię tramwajową, bardzo tam stawiają na zieleń i estetykę. Edukacja: przedszkola i żłobki są, te prywatne mają dofinansowanie z miasta (nie wiem czy to norma) kilka lat temu za żłobek prywatny płaciłem 800 zł, obecnie za przedszkole prywatne płacę 650. szkół podstawowych dużo i na tyle gęsto, ze dziecko piechotą może chodzić (no może poza jedną dzielnicą, w której budują dopiero) Nieruchomości są, opłaca się coś wynająć i powoli szukać ofert chyba, że z rynku pierwotnego, to wtedy jest w czym wybierać od razu. Na starówce nie opłaca sie kupować mieszkania, raz, że kamienice tylko, a dwa, że dużo turystów wiecznie, ale poza starówką to się nie rozłażą bo nie ma za
@dentystka: W Toruniu żyję się całkiem fajnie! Są dwa minusy, dość wysokie ceny nieruchomości (jednak obecność UMK i studentów robi swoje) i dość kiepski rynek pracy. Z tego co piszesz to ani jedno, ani drugie Cię nie dotyczy.
@dentystka: jak lubicie wycieczki weekendowe to z Torunia możecie pojechać co najwyżej do Bydgoszczy ( ͡°͜ʖ͡°). Pod tym względem Dolny Śląsk jest znacznie lepszy, więc można przeżyć szok
@dentystka Tułałem się od 20 lat po wielu krajach i różnych miastach - we Wrocławiu mieszkałem również. Od 4 lat mieszkam w Toruniu, kupiłem tu dom i uważam to za jedną z moich najlepszych życiowych decyzji. Przepiękne, zielone, rozwijające się miasto, z niesamowitą starówką. Parkingi - znajdziesz zawsze miejsce bez problemu. Mieszkam na lewobrzeżu, jest tu jak w małym miasteczku, a na starówkę mam 2km przez most. Nad morze jedziesz 1,5h,
@dentystka: Mieszkam od paru lat i wiadomo są jakieś wady np. ostatnio według mnie jest gorzej z utrzymaniem czystości (no, ale staram się zrozumieć, bo samorządy biedują obecnie), ale polecam. Każda dzielnica miasta w mojej opinii może dostarczyć czegoś innego: Lewobrzeże - najtaniej, ale nadal brak niektórych usług (siłownia!) Starówka - cukierkowo, zabytkowo, turystycznie i imprezowo, ale ciężko tam mieć swoje auto i parkować ;) Bydgoskie - mniej zabytkowo, ale
@dentystka: i jak przeprowadziłaś się? Mam znajomego co jeździ Boltem - mówił mi, że ostatnio wiózł dentystkę co się przeprowadziła do Torunia i pomyślałem o Tobie ( ͡°͜ʖ͡°)
#chwalesie #noworodek Mirik i mirabelki pijcie ze mną kompot mamy nowego #niebieskipasek niestety mały miał problemy z oddychaniem i trafił na neonatologie trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze
Jestem ciekawa jak wygląda życie w Toruniu. Jakie są według was plusy i minusy tego miasta. Czy warto przeprowadzić się z dużo większego miasta by żyć spokojniej w Toruniu z małym dzieckiem? Jak wygląda tam infrastruktura jeśli chodzi o edukację, rynek nieruchomości? Dodam, że aktualnie mieszkam we Wrocławiu i zaczyna męczyć mnie to miasto. Mąż ma prace zdalną a ja myślę, że jako dentysta nie będę mieć problemu z jej znalezieniem. Dajcie znać czy warto rozważać w ogóle to miasto albo może podsuniecie pomysł z innym miejscem. Wrocław już nie jest taki jak kiedyś..
#torun #wroclaw #przeprowadzka #pytaniedoeksperta #pytaniedorozowychpaskow #zmiananalepsze
Plusy: Brak korków w godzinach szczytu, ładne centrum i starówka, normalne, a nawet niskie ceny mieszkań, duży rozwój w ostatnich latach - nowe drogi i firmy, dobra komunikacja z resztą kraju, dobra komunikacja miejska, poza tym jak każde miasto,
Minusy: praktycznie wszędzie masakra z parkowaniem, dużo turystów, zwłaszcza w weekend, ale tylko centrum jest oblężone,
lewa/południowa część Torunia nie ma ciepła z miasta i nawet w nowych blokach montowane są
A jak nie musisz się martwić o pracę to już w ogóle bajka.
Jakieś mieszkanie porządne na pewno się znajdzie, trochę ostatnio budowali i szukają chętnych, całe osiedle JAR składa się z 3 piętrowych bloków , do niego budują linię tramwajową, bardzo tam stawiają na zieleń i estetykę.
Edukacja: przedszkola i żłobki są, te prywatne mają dofinansowanie z miasta (nie wiem czy to norma) kilka lat temu za żłobek prywatny płaciłem 800 zł, obecnie za przedszkole prywatne płacę 650. szkół podstawowych dużo i na tyle gęsto, ze dziecko piechotą może chodzić (no może poza jedną dzielnicą, w której budują dopiero)
Nieruchomości są, opłaca się coś wynająć i powoli szukać ofert chyba, że z rynku pierwotnego, to wtedy jest w czym wybierać od razu.
Na starówce nie opłaca sie kupować mieszkania, raz, że kamienice tylko, a dwa, że dużo turystów wiecznie, ale poza starówką to się nie rozłażą bo nie ma za
W Toruniu żyję się całkiem fajnie! Są dwa minusy, dość wysokie ceny nieruchomości (jednak obecność UMK i studentów robi swoje) i dość kiepski rynek pracy. Z tego co piszesz to ani jedno, ani drugie Cię nie dotyczy.
Lewobrzeże - najtaniej, ale nadal brak niektórych usług (siłownia!)
Starówka - cukierkowo, zabytkowo, turystycznie i imprezowo, ale ciężko tam mieć swoje auto i parkować ;)
Bydgoskie - mniej zabytkowo, ale