Aktywne Wpisy
Goronco +708
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna.
Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką?
Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona?
Często
Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna.
Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką?
Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona?
Często
@Bolczyyyyk93: XDDD ale giga cope.
@Dejw983: No po wuju masz szansę XD na zbiory wyjeżdża patologia, świat jaki poznasz to pole pomidorów i okoliczna wiocha XD (chyba nie liczysz na to że będziesz na zbiorach pomidorów w Centrum Mediolanu) XDDD. Będziesz miał szczęście jak do najbliższego sklepu będziesz miał max 5km i to też nie będzie żadna metropolia.
Ale wierz
@Bolczyyyyk93: Do opowiadania... komu?
1 trip 100% stopa, 0 noclegu płaconego
Poznań - Okolice berlina #!$%@? wie gdzie - gdzieś na granicy holandii - 2 dni na skłocie w amsterdamie (akurat taki los potoczył się koleżance xD) - granica holandi i belgii (poźniej zabrał mnie naćpykany recydywistaw w 3,5tony busiarz i dojechalem do Monta saint michel - potem 2 dni jakkolwiek do biscarosse - 2 dni na plaży odpoczywałem - capbreton- sant sebastian 2 dni (ciężko było coś tam ogarnąć zapasy się skończyły ;D) potem gdzieś na granicy hiszpańsko francuskiej coś koło dantxaria chyba - pau - narabonna - marsylia - nicea -genua potem do włoch austrii i czech do polszy, nie chce mi sie pisać :P
W sumie miałem 400 Euro na cały trip w tym 150 wydałem w amsterdamie. nie zarabiałem nic, ale to było 4 lata temu. teraz pewnie z 600 byłoby
Pierwsze dwa tripy zmieniły mnie w hój, mniej chce, mniej potrzebuje. Po 3 tygodniach w tripie i tak twój dom to twój namiot
@StanMarsh93: XDDD kolejny cope ja mam ciekawe historie i gówno to nic nie daje XD