Wpis z mikrobloga

dasz w łapę i przejdzie


@Hondor: a czemu miałbym dawać w łapę? Te produkty to obecnie i tak zwykła chińszczyzna jest.

BTW ja nie pytałem "czy będzie" w kontekście czy da się to przewieźć prawnie bo z tym nie ma większych problemów, ale czy po prostu taki produkt też wymyślą. :P
@Krupier tak, ale załóżmy, że przetrzepią i znajdą to co? Jeszcze łuski to pewnie będzie norma to może się nie będą aż tak czepiać i też małe to jest, ale ciekawe co z czymś większym. Np tymi shells z artylerii albo jakimiś tubami. W ogóle po wojnie myślę, że przemyt mocno będzie choćby broni
@Krupier: Przecież już się przywozi. Ludzie jeżdżący z humanitarką dostają pamiątki jako podziękowanie. Przecież rura od granatnika to jest standrardowy suwenir, tylko zwykle - nie jak u komendanta - ona serio jest pusta. xD
Z tym że wiesz, pewnie jak wracasz pustym busem, którym zawiozłeś pomoc, to Cię nie trzepią tak jak normalnie turystów. :)
@Krupier: W ogóle, to nie widzę powodu żeby nie jechać do Lwowa gdzieś jak cieplej się zrobi, jeśli sytuacja wojenna się znacząco nie pogorszy.

Wiadomo, wezmę coś tam co po znajomych pozbieram i przekażę, bo znam kogoś w obronie terytorialnej ale nie będę ukrywał że to będzie wyjazd głównie turystyczny.