Wpis z mikrobloga

@Middlesex: Chyba nigdy nie był. Nie był nim nawet Maurizio... Można nawet zaryzykować, że ten ostatni wymienimy (zwany też handlarzem fajek) miał najlepsze wyniki i trzymał największy porządek w tym burdelu.
  • Odpowiedz
@Middlesex: dawno już o tym pisałem to zostałem wyśmiany - Twierdziłem, że wpieprzanie się zarządu do zespołu nie przyniesie wyników i zmiana szefów nie pomoże i to pokazały komunikaty po wyścigu w Bahrajnie jak Fred narzekał na podział pracy. Może Fred to ogarnie może nie ale brakuje tam gościa pokroju Jeana, który robił swoje z Brawnem i nikt z zarządu się nie wtrącał
  • Odpowiedz